Co jest potrzebne podczas wizyty u lekarza?

Twój dowód osobisty, numer PESEL dziecka i pieniądze (przydadzą się zwłaszcza monety, np. będzie konieczność kupienia w automacie ochraniaczy na buty). Teoretycznie powinnaś zostać przyjęta do lekarza jedynie po podaniu w rejestracji numeru PESEL dziecka.

A to dlatego, że od kilku lat obowiązuje EWUŚ, czyli Elektroniczna Weryfikacja Uprawnień Świadczeniobiorców. Oznacza to, że twoje uprawnienia do korzystania ze świadczeń NFZ są sprawdzane w komputerze, bez konieczności przedstawiania dokumentów potwierdzających ubezpieczenie (np. RMUA).

Co istotne, w przypadku dziecka do 3. miesiąca życia, które nie ma jeszcze nadanego numeru PESEL, trzeba podać PESEL opiekuna dziecka. Tyle teorii, ale w praktyce bywa różnie i może się okazać, że w przychodni nie działa EWUŚ, więc konieczna jest weryfikacja pacjenta na podstawie twojego dowodu osobistego lub prawa jazdy.

Książeczka zdrowia dziecka (tu zwykle wpisany jest numer PESEL dziecka), a nawet książeczka szczepień dziecka.

Prowiant dla dziecka, nawet jeśli planujesz, że zdążysz wrócić z dzieckiem do domu na posiłek. Nigdy nie wiadomo, czy nie przedłuży się wam czas w przychodni albo zestresowane dziecko nagle zgłodnieje. W przypadku niemowlaka wystarczy twoje mleko (jeśli karmisz dziecko piersią) albo wszystkie składniki potrzebne do przygotowania mieszanki mlecznej (mleko w proszku, ciepła, przegotowana woda w termosie).

Zarówno dla małego, jak i starszego niemowlaka przyda się przegotowana woda. Maluchowi, który skończył pół roczku, możesz wziąć danie w słoiczku, kawałek jabłuszka albo chrupki kukurydziane lub kawałek pieczywa.

Dwie pieluszki jednorazowe. Jedną założysz po badaniu lekarskim, a druga niech będzie "na wszelki wypadek". Warto wziąć krem przeciwko odparzeniom (ale nie jest to obowiązkowe, bo nic się nie stanie, jeśli raz go nie użyjesz);

Przydadzą się też dwie pieluszki tetrowe lub flanelowe. Na jednej z nich będziesz kładła maluszka podczas badania lekarskiego. A druga... przyda się, gdy pierwsza zostanie zasiusiana (to bardzo częsta akcja w gabinecie lekarskim - wystarczy zdjąć maluchowi pampersa, a on zaczyna siusiać);

Pełen komplet ubranek, czyli body, śpioszki, bluzeczka, skarpetki itp. Wyobraź sobie, że rozebrany do badania maluszek nasiusia na położone przy nim ubrania albo że obficie uleje wypite wcześniej mleczko. Trudno przewidzieć, czy potrzebny będzie tylko kaftanik, a może i spodenki. Warto więc wziąć kompletny strój;

Wilgotne chusteczki, których będziesz używała nie tylko do przemywania pupy maluszka podczas przewijania, ale i wytarcia buźki czy rączek, jak również np. stolika w poczekalni, jeśli dziecko zechce się przy nim pobawić;
Weź też chusteczki higieniczne do otarcia dziecięcych łez lub katarku;

Smoczek, jeśli niemowlę go używa. Po tego "pocieszyciela" warto nawet wrócić się w pół drogi, bo wizyta u lekarza bywa dla dziecka stresująca. Ty też będziesz na pewno potrzebowała chwili ciszy w gabinecie, by porozmawiać z lekarzem, a taki smoczek skutecznie ucisza dziecięce krzyki;

Przyda się też ulubiona zabawka dziecka. Może być z melodią, jeśli dziecko się przy niej uspokaja, bo będzie dawała poczucie bezpieczeństwa.