Dlaczego niemowlę płacze? Oto przyczyny płaczu dziecka

Dziecko może płakać, kiedy się czegoś przestraszy – gwałtownego podniesienia z łóżeczka, nagłego kontaktu z wodą w wanience, zbyt mocnego wycierania pupy czy nawet wklepywania kremu.

Jest to związane z niedojrzałością jego układu nerwowego, a zwłaszcza z tym, że jego wzrok nie jest jeszcze zbyt ostry. Dlatego wszystkie czynności przy dziecku należy wykonywać delikatnie i ostrożnie.

Wyjmując dziecko z łóżeczka lub wkładając go do wanienki, zadbaj o to, by czuł się bezpiecznie, i przez cały czas podtrzymuj jego ciało na całej długości.

Czytaj również: Jak nosić niemowlę? Podstawowe pozycje i zasady noszenia dziecka

Gdy twoje niemowlę będzie głodne, zasygnalizuje to lekkim pokasływaniem, po którym zacznie się płacz: najpierw krótki, a potem przeciągły, rytmiczny, o jednostajnym tonie „łaa-łaa-łaa”. To, że domaga się karmienia, zasugerują również sygnały dodatkowe: dziecko jest niespokojne, może mlaskać, układać wargi do ssania, otwierać usta, a wzięte na ręce – odwraca główkę w kierunku piersi. Uspokoi się, gdy pierś lub wypełniony mlekiem smoczek trafi do jego buzi.

Czytaj również: Ile powinien jeść noworodek - jak często karmić niemowlaka?

Maluchy często płaczą, gdy są przemęczone, ale nie mogą usnąć. Na początku jest to kapryśne marudzenie, które przechodzi w intensywny płacz, na zmianę z zawodzeniem.

Zmęczony malec mruga, ziewa, wygina kręgosłup, może wykonywać chaotyczne ruchy rączkami, a trzymany na rękach – próbuje odwrócić się w kierunku piersi mamy. W takiej sytuacji pomaga zwykle delikatne kołysanie, które sprzyja zasypianiu.

Czytaj również: Nauka samodzielnego usypiania. Sposoby na szybki sen malca

Jedną z podstawowych potrzeb malutkiego dziecka jest poczucie bezpieczeństwa, które daje mu mama. Kiedy w pobliżu nie ma jej zbyt długo, płacze, wydając krótkie „łaa”, przypominające miauczenie kota. Przestanie płakać, gdy tylko weźmiesz je na ręce.

Czytaj również: 6-miesięczne dziecko (półroczne niemowlę). Jak rozwija się dziecko w 6 miesiącu życia?

Ten rodzaj płaczu łatwo rozpoznać: zaczyna się bez żadnego wstępu, zwykle wieczorem, jest głośny i piskliwy, i może trwać nawet kilka godzin. Maleństwo może wstrzymywać oddech, napina się i usztywnia ciało, zgina nóżki, ma czerwoną buzię z grymasem bólu.

Doraźnie pomaga masowanie brzuszka i zmiana pozycji – nóżki najlepiej jest unieść i przycisnąć do tułowia, by zalegające gazy mogły się wydostać.

Maluszka możesz ułożyć albo nosić tak, by jego brzuszek do czegoś przylegał – może to być zwinięty kocyk lub twoje przedramię – bo to ułatwia odprowadzanie gazów.

Ponieważ ten rodzaj płaczu jest wyjątkowo uciążliwy, warto mu zawczasu zapobiegać, podając dziecku preparaty uznane za skuteczne w profilaktyce kolki, zwłaszcza probiotyki (np. ze szczepu Pediococcus pentosaceus CECT 8330 oraz Bifidobacterium longum CECT 7894), które – jak potwierdziły badania kliniczne – redukują objawy kolki, a więc i czas płaczu malucha.

Czytaj również: Kolka u niemowląt. 7 prostych sposobów na kolkę u dzieci

Niemowlęta nie są przyzwyczajone do bodźców, docierających do nich z różnych stron. Jeśli układ nerwowy maluszka przez dłuższy czas będzie atakowany głośnymi dźwiękami, kolorami, światłem czy zapachami, dziecko zmęczy się i zasygnalizuje to długim, intensywnym płaczem.

Będzie też odwracało główkę od światła i osób, które będą próbowały je zabawić. Aby maluch przestał płakać, trzeba wyeliminować bodźce, które go denerwują – wyłączyć sprzęty grające, przygasić światło.

Czytaj również: Przestymulowanie – jak nadmiar bodźców wpływa na zachowanie niemowląt?

Nawet tak małe dzieci mogą odczuwać chęć zmiany widoku, jaki mają przed oczami. Objawia się to najpierw czymś w rodzaju irytacji – malec odwraca główkę od tego, co ma w polu widzenia, bawi się swoimi paluszkami, a próby zabawienia go często kończą się krzykiem.

Potem zaczyna marudzić, a w końcu płakać. Zwykle pomaga ułożenie dziecka w innej pozycji, albo nawet w innym miejscu, i krótka zabawa.

Czytaj również: Zabawy dla niemowląt - 15 zabaw wspierających rozwój niemowlaka

Niemowlęta najpierw wtedy marudzą, a potem głośno i jednostajnie płaczą: zarówno wtedy, gdy jest im zbyt chłodno, jak i gdy są przegrzane. Za lekko ubrane dziecko ma gęsią skórkę i chłodny kark, zbyt ciepło ubrane – wypieki na buzi, rozgrzany kark i spocone włoski. Płacz szybko ustanie, jeśli zniwelujesz jego przyczynę: ubierzesz albo rozbierzesz malca.

Czytaj również: Jak ubierać niemowlę zimą, aby nie zmarzło na spacerze?

Pełna pielucha to przyczyna dyskomfortu. Nawet jeśli to tylko sam mocz – ale jest go dużo – pielucha będzie gruba i ciężka, przez co dziecku będzie niewygodnie i zimno. Najpierw się wierci i znacząco unosi pupę, a jeśli to nic nie daje – marudzi, a w końcu wybucha głośnym płaczem. Ucichnie, kiedy tylko zmienisz mu pieluszkę.

Czytaj również: Szybki kurs przewijania dziecka dla ojców