Dziwne objawy u noworodka
Opuchnięte oczy u niemowlaka
Opuchnięte oczy u niemowlaka to efekt mający na celu ochronę oczu noworodka przed światłem, które jest jeszcze dla niego zbyt silne. Dziecko, które przebywało w niemal całkowitej ciemności, potrzebuje czasu, by przyzwyczaić się do jasnego otoczenia.
- Co robić? Opuchlizna ustąpi sama najdalej w ciągu tygodnia od porodu. Czasem zdarzają się jednak niewielkie powikłania – lepka żółta wydzielina, która skleja obrzęknięte powieki. Trzeba ją delikatnie zmywać wacikiem namoczonym w soli fizjologicznej, ruchem od zewnątrz w kierunku kącika oka. Jeśli po kilku dniach takiego przemywania wydzielina nie zniknie albo zacznie się nasilać, trzeba poradzić się pediatry, może to być bowiem oznaka infekcji.
Czytaj również: Pierwsze dni z dzieckiem: co cię zaskoczy?
Wydzielina z pochwy u noworodka i nabrzmiałe sutki u noworodka
Wydzielina z pochwy u noworodka to zazwyczaj gęsty, białawy śluz. Wydzielina z pochwy u noworodka może również zawierać krew przypominając miesiączkę. Oba objawy wywołane są przez obecne u dziecka hormony mamy.
- Co robić? Biała wydzielina znika sama i nie wymaga leczenia. Krwawienie zwykle trwa tylko jeden dzień – jeśli nie ustanie po upływie pierwszego tygodnia życia, trzeba skontaktować się z lekarzem.
Zdarza się też, że piersi noworodka – i chłopca, i dziewczynki – są lekko opuchnięte, a z sutków sączy się białawy płyn. To wina hormonów mamy (tych odpowiadających za rozrost piersi i laktację), które pod koniec ciąży dostały się do płodu za pośrednictwem łożyska.
- Co robić? Płynu z piersi nie wolno wyciskać. Wystarczy go zmywać gazikiem nasączonym ciepłą przegotowaną wodą. Obrzęk sutków u noworodka zniknie po tygodniu, dwóch.
Czytaj również: Noworodek a niemowlę: różnice fizjologiczne
Sine rączki u noworodka
Sinawe zabarwienie skóry może się pojawić u tak małych dzieci wtedy, gdy jest im chłodno. Maluszki o jasnej karnacji mogą mieć wtedy nawet niebieskawe cętki na całym ciele. Zmiany te spowodowane są wolnym krążeniem krwi w skórze.
- Co robić? Nie jest to objaw choroby. Ustąpi sam, gdy malec nieco podrośnie.
Żółte oczy u noworodka i zezowanie
Żółte oczy u noworodka mogą być objawem żółtaczki fizjologicznej. Żółtą barwę wywołuje bilirubina powstająca podczas rozpadu czerwonych krwinek. Zazwyczaj jest wychwytywana przez wątrobę i wydalana wraz ze stolcem.
Wątroba noworodka jest jednak jeszcze zbyt niedojrzała, a jelita mało aktywne – dlatego bilirubina pozostaje we krwi, nadając żółtą barwę skórze i białkom oczu. Żółtaczka może pojawić się nawet w piątej dobie życia (a więc już po wypisie ze szpitala).
- Co robić? Żółtaczka fizjologiczna mija sama w ciągu paru dni (zwykle do siódmej doby życia dziecka) i nie daje komplikacji. Warto jednak skontaktować się z lekarzem, który oceni natężenie dolegliwości.
Noworodkom mogą „uciekać” oczka. Zez u niemowlęcia zdarza się – wcale nierzadko – że każde oczko porusza się po swojemu, jedno ucieka na zewnątrz, drugie do środka. Jest to spowodowane tym, że mięśnie koordynujące ruchy gałek ocznych są jeszcze słabe.
- Co robić? Zezowanie powinno minąć w ciągu pierwszych trzech miesięcy życia. Jeśli tak się nie stanie, konieczna będzie konsultacja u okulisty.
Pęcherzyk na wargach
Przezroczyste albo białawe zmiany, najczęściej na środku wargi. Te niepokojące objawy u niemowlaka powoduje najczęściej ssanie palca lub ręki jeszcze w łonie mamy. Ale najczęściej pęcherzyk na ustach dziecka pojawia się na skutek ssania piersi mamy.
- Co robić? Pęcherzyki znikają same, nie wymagają żadnego leczenia.
Czytaj również: Co trzeba wiedzieć o noworodku? 10 rzeczy, które mogą cię zaskoczyć
Rumień i trądzik noworodkowy
Rumień noworodkowy to czerwone plamy, czasem z krostkami, umiejscowione na twarzy i tułowiu noworodka (na stopach i dłoniach nie występują). Rodzice często biorą je za objaw infekcji grzybiczej albo alergii. Zwykle pojawiają się w ciągu 48 godzin od porodu.
- Co robić? Rumień nie wymaga leczenia ani żadnych zabiegów pielęgnacyjnych, nie jest też konieczna wizyta u specjalisty. Zmiana ta ustępuje samoistnie w ciągu kilku dni.
Trądzik natomiast to krostki na twarzy noworodka, które pojawiają się kilka dni po urodzeniu. Przyczyna to hormony mamy, które – krążąc w organizmie dziecka – pobudzają do nadmiernej pracy gruczoły łojowe, wywołując zmiany przypominające do złudzenia trądzik młodzieńczy.
- Co robić? Trzeba przeczekać, bo krostki znikną same. Nie wolno ich jednak wyciskać ani niczym smarować. Do lekarza trzeba pójść wtedy, gdy skóra dookoła krostek się zaczerwieni, zrobi obrzęknięta, trądzik się nasili albo pojawi po upływie pierwszego miesiąca życia.
Czytaj również: Zmiany skórne u niemowląt: plamki, wysypka, naczyniaki na skórze niemowlaka
Ciemieniucha i łuszcząca się skóra
Ciemieniucha to tłuste żółte łuski na skórze głowy pod włosami. Najczęściej występują na ciemiączku. Ciemieniucha może się pojawić kilka dni po urodzeniu. Problem jest wywołany przez krążące w organizmie malca hormony mamy.
- Co robić? Tłuste łuski trzeba nasmarować oliwką, by zmiękły, potem wyczesać miękką szczoteczką i delikatnie, bez tarcia czy szorowania, umyć główkę. Jeśli łusek jest niewiele, można to zrobić na kwadrans przed kąpielą; jeśli sporo, główkę lepiej nasmarować oliwką kilka godzin wcześniej. Gdy dolegliwość jest silna, zamiast oliwki warto użyć preparatu przeciw ciemieniusze, który nie tylko odwarstwia łuski, lecz także normalizuje pracę gruczołów łojowych. Ciemieniuchy nie wolno natomiast zdrapywać. W ten sposób łatwo uszkodzić delikatną skórę malucha, a gdy powstaną na niej ranki, nietrudno o infekcję.
Skóra noworodków, zwłaszcza tych urodzonych po terminie, czasami wygląda tak, jakby schodziła po poparzeniu słonecznym. Niekiedy zmiany dotyczą całego ciała, innym razem tylko jego fragmentów, np. rąk i nóg. To normalna reakcja – po miesiącach spędzonych w płynie owodniowym skóra bardzo szybko wysycha.
- Co robić? Ciało malca trzeba dwa razy dziennie natłuszczać oliwką albo balsamem emolientowym, które zatrzymują w skórze wilgoć i nie pozwalają jej wysychać. Łuszczenie się powinno trwać nie dłużej niż kilka tygodni. Jeśli nie ustąpi, warto odwiedzić specjalistę, bo czasem suchość skóry może być związana ze skłonnością do alergii.
Czytaj również: Co czuje noworodek, czyli jak działają zmysły dziecka
Kikut pępowiny
Kikut to pozostałość po pępowinie odciętej podczas porodu. Zaczyna się obkurczać w pierwszej dobie życia dziecka, potem stopniowo zasycha, twardnieje i czernieje. Kikuta nie wolno odrywać – odpadnie sam, co zwykle ma miejsce w ciągu dwóch pierwszych tygodni.
- Co robić? Kikut trzeba co 2–3 dni umyć wodą z mydłem, nie podczas kąpieli, lecz na przewijaku – to tzw. sucha pielęgnacja. Jeśli zostanie zabrudzony, trzeba go dokładnie czyścić na bieżąco. Najwygodniej używać patyczków higienicznych albo jednorazowych gazików. Unosimy go lekko w górę, czyszcząc skórę w najbliższej okolicy. Potem dokładnie osuszamy. Lepiej go nie moczyć, ale gdy to się stanie, wystarczy dokładnie osuszyć. Pępek dziecka dobrze jest często wietrzyć (stały dopływ świeżego powietrza zapobiega infekcjom).
Konsultacja z lekarzem albo położną konieczna jest wtedy, gdy pępek się zaczerwieni, zacznie nieprzyjemnie pachnieć, pojawi się wysięk. Specjaliści zalecają wtedy spryskiwanie pępka preparatem antyseptycznym. Nie stosuje się natomiast spirytusu.
Czytaj również: Pępek noworodka - 11 pytań o pępuszek noworodka
Drżenie brody, rąk, nóg, nagłe wzdrygnięcia i nerwowe ruchy
Drżenie brody, rąk, nóg można zaobserwować u noworodka wtedy, gdy jest mu zimno (bo właśnie został rozebrany). Jest to jeden z objawów niedojrzałości układu nerwowego.
- Co robić? Skłonność ta z czasem mija. Jednak jeśli drżenie jest wyjątkowo silne albo nasila się z upływem czasu, trzeba skonsultować się z lekarzem.
Noworodki – brane na ręce lub łaskotane – wykonują też dziwne ruchy, które mogą budzić niepokój. Są one jednak zupełnie normalne – to instynktowne reakcje pomagające dziecku przetrwać pierwsze tygodnie poza łonem matki. Jest ich ponad 70.
Najbardziej charakterystyczne to odruch Moro (zwany odruchem przestrachu, bo gdy malec czegoś się wystraszy – np. hałasu – gwałtownie rozkłada rączki, a potem je ugina i zaciska dłonie), odruch pełzania (ułożony na brzuszku szkrab usiłuje pełzać) i odruch chodzenia – malec uniesiony do pozycji pionowej przebiera nóżkami.
- Co robić? Odruchy miną same – niektóre około drugiego miesiąca życia, inne nawet około 5. miesiąca. Do lekarza trzeba iść wtedy, gdy odruchy te nie występują albo występują wtedy, gdy nie powinny – specjalista oceni wówczas, czy wszystko jest w porządku.
Dziwne plamy na ciele
Znamiona ma niemal każdy maluszek. Mają różny wygląd – od płaskich różowych plam po guzy otoczone siateczką naczyń krwionośnych. 70 proc. naczyniaków pojawia się w ciągu kilku pierwszych tygodni życia, w około 10 proc. przypadków maluchy rodzą się już z naczyniakiem.
- Naczyniaki płaskie. To skupiska małych naczynek krwionośnych, które pojawiają się na czole, grzbiecie nosa, a także na karku (wówczas określa się je jako „dziobnięcie bociana”) albo na górnej powiece (tzw. pocałunek anioła). Mogą mieć różny kolor – od jasnołososiowego po żywoczerwony (gdy dziecko płacze, kolor może się stawać intensywniejszy). Większość z nich stopniowo zanika i nie wymaga leczenia.
- Naczyniaki płaskie w kolorze ciemnego wina. Usytuowane zwykle na skroniach i policzkach, czasem również na innych częściach ciała. Niekiedy mogą być objawem innych chorób. Większe naczyniaki tego typu zamyka się laserowo.
- Plamy mongolskie. Brązowawo-szarawe, mogą występować na całym ciele. To miejsca, w których w zewnętrznej warstwie skóry nagromadziło się za dużo pigmentu. Najczęściej znikają bez śladu w ciągu pierwszych lat życia.
- Co robić? Większość nich z medycznego punktu widzenia nie ma żadnego znaczenia i z czasem sama zniknie. Naczyniaki zawsze warto pokazać lekarzowi, zwłaszcza jeśli są duże.
Dziwne stolce
To, co pojawia się w pieluszce – zwłaszcza w pierwszym tygodniu życia dziecka – bywa przedmiotem niepokoju. Tymczasem kupka dziecka może mieć różną konsystencję i rożny kolor.
- Zielonkawo-czarny – to smółka, oddawana w pierwszej dobie życia. Smółka wypełnia jelita dziecka w trakcie życia płodowego i jest wydalana, zanim system trawienny zacznie pracować.
- Brązowo-zielony, półpłynny, czasem z kłaczkami ściętego mleka, drobnymi ziarenkami, śluzem, a nawet śladami krwi. Krew w stolcu najczęściej jest efektem podrażnienia albo niewielkiego pęknięcia delikatnej śluzówki odbytu, ale na wszelki wypadek pokaż taką pieluszkę lekarzowi, by się upewnić, że nie jest to nic innego.
- Wodniste, żółto-pomarańczowe, przypominające musztardę (czasem z kłaczkami mleka) – to stolce dziecka karmionego piersią.
- Jasnożółte, jasnobrązowe albo zielone, o nieprzyjemnym zapachu – normalne stolce dziecka karmionego butelką.
- Co robić? Kolorowe stolce nie świadczą o problemach. Do lekarza warto udać się, gdy dziecko cierpi na zaparcia, biegunki i inne dolegliwości trawienne.
Czytaj również: Stany przejściowe noworodka: 10 rzeczy, którymi nie powinnaś się niepokoić