Mity na temat ciąży
1. Płeć dziecka zdradza kształt i wielkość brzucha
To bzdura, którą jedna mama wciąż powtarza drugiej mamie! Najczęściej poparte jest to stwierdzeniem, że właśnie u niej tak to wyglądało. Wysoko osadzony brzuch ma zwiastować urodzenie dziewczynki, a nisko - chłopca.
Zanim jednak uwierzysz w to, że płeć dziecka da się odgadnąć obserwując ciążowy brzuch jedynie z zewnątrz, przestrzegamy: kształt brzucha nie wskazuje na płeć dziecka. Świadczy raczej o położeniu płodu w macicy, zależy od wagi ciężarnej, genów i paru innych rzeczy.
Ciekawostką może być jednak fakt, że na płeć dziecka w niewielkim stopniu może wpływać termin współżycia, a mianowicie fakt - czy seks, którego efektem było zapłodnienie, miał miejsce w trakcie owulacji czy przed jej terminem. Odpowiedzi może dostarczyć kalkulator płci dziecka, który określa, czy bardziej prawdopodobne jest to, że urodzisz chłopca czy dziewczynkę. Pamiętaj jednak, by wyniku testu nie traktować zerojedynkowo!
2. Nie wolno rozpoczynać ćwiczeń w ciąży
Dużo mówi się o tym, że umiarkowana aktywność fizyczna w ciąży przynosi wiele korzyści - pozytywnie wpływa na przebieg porodu, pozwala szybciej wrócić do formy i zregenerować ciało. Jednak zawsze podkreśla się, że biegać, pływać, chodzić po górach powinny tylko te ciężarne, dla których sport jest elementem życia od dawna. Przestrzega się za to przed tym, by ćwiczyć zacząć właśnie w ciąży.
O ile lekarz nie widzi przeciwwskazań, możesz zacząć ćwiczyć w dowolnym momencie ciąży, choć oczywiście warto zacząć od lżejszych treningów takich jak joga dla ciężarnych, pływanie, spacery.
Nie musisz rezygnować nawet z biegania - oczywiście pod warunkiem, że rosnący brzuch ci tego znacząco nie utrudnia. Wstrzymaj się jednak z ciężkimi treningami siłowymi, a zwłaszcza z uprawianiem sportów ekstremalnych (skok ze spadochronem, wspinaczka wysokogórska).
Czytaj więcej: Ćwiczenia zakazane w ciąży - znane trenerki radzą, których nie wykonywać
3. Seks w ciąży zawsze należy ograniczyć
Owszem, seks w ciąży nie zawsze jest bezpieczny, ale w zdecydowanej większości przypadków - wręcz zalecany. Jeśli twój lekarz nie widzi przeciwwskazań, a ty i partner macie na to ochotę, możecie kochać się tak często, jak lubicie. Warto wziąć pod uwagę to, jakie pozycje seksualne w ciąży będą najwygodniejsze.
Czasem większe obawy mają przyszli ojcowie, którzy boją się, że w czasie penetracji mogą zrobić krzywdę dziecku. Nie ma takiej możliwości. Co więcej, takie kołysanie podczas współżycia może być dla malucha całkiem przyjemne.
Zobacz: Co czuje dziecko w brzuchu, gdy rodzice się kochają?
4. Od początku ciąży powinnaś jeść więcej
Nieprawda! Oczywiście od dawna wiemy, że w ciąży nie należy jeść za dwoje tylko dla dwojga, jednak wciąż podkreśla się, że zapotrzebowanie kaloryczne kobiety w ciąży wzrasta. Tak, ale nie zaraz po tym, gdy test ciążowy pokaże dwie kreski!
Zapotrzebowanie kaloryczne w ciąży wzrasta o 360 kcal na dobę (o tyle więcej powinnaś jeść) w 2. trymestrze ciąży i o około 475 kcal względem tego co przed ciążą, w 3. trymestrze ciąży. To, że wcześniej tak ochoczo sobie folgujemy zwykle jest podyktowane zachciankami ciążowymi a nie faktycznym zapotrzebowaniem ;)
5. Suplementy w ciąży są konieczne
W tym stwierdzeniu jest trochę prawdy, ale dotyczy to głównie suplementacji kwasu foliowego w ciąży. Tak naprawdę jeśli dbasz o to, co jesz, twoje badania krwi są dobre (nie masz niedoboru żelaza, innych witamin i pierwiastków), nie musisz łykać suplementów.
Owszem, wiele mam chętnie sięga po zestawy wzbogacone o kwas DHA, który pozytywnie wpływa na rozwój płodu, jednak jeśli jesz sporo ryb i owoców morza, dostarczasz go także z dietą.
Poznaj stanowisko lekarza: Czy w ciąży musisz łykać suplementy?