Małe dzieci rozwijają się w szybkim tempie, ale ich zdolność kontrolowania emocji - dużo wolniej. Małe niepowodzenie może być więc przyczyną histerii, z którą dziecko nie potrafi sobie poradzić.
Napady złości są całkowicie normalną częścią dzieciństwa. Nie oznaczają złego wychowania czy fatalnego charakteru dziecka, Są po prostu dowodem na to, ze dziecko coś odczuwa i że reaguje na to, czego doświadcza. To po prostu sposób, w jaki mózg radzi sobie z czymś, czego jeszcze nie jest w stanie przetworzyć.
Dorośli wiedzą, że gdy są źli, nie wypada im krzyczeć, maluchy dopiero zdobywają tę wiedzę i umiejętność panowania nad swoimi emocjami.