Nigdy nie mów tak do dziecka - ono inaczej odbiera twoje słowa

Zdarzyło ci się kiedyś powiedzieć  czule do dziecko „gapciu” albo „niezdaro”? A może chciałaś załagodzić sytuacje, gdy narozrabiało, więc przytuliłaś je i powiedziałaś, „No już, posprzątaj to, mały rozbójniku...".

Chociaż nie miałaś pewnie na myśli nic złego, to jednak dzieci mogą odebrać takie przezwiska, jako określenie, które je identyfikuje. Gdy usłyszą, że mama nazywa je gapą, będzie się za taką uważać: jestem gapa i niezdara, bo nie umiem nic zrobić poprawnie.

Brak zrozumienia takich niewinnych przezwisk, jaki przejawiają dzieci w wieku kilku lat, może mieć negatywny wpływ na ich samoocenę i prowadzi do zniekształcenia obrazu samego siebie.

Czytaj również: Jak wychować asertywne dziecko i jak nauczyć je stawiania granic?

Miłość to akceptacja, dlatego dziecko powinno wiedzieć, że każde jego zachowanie, nawet złe nie spowoduje odrzucenia. Oczywiście, nie znaczy to, że masz tolerować każdy wybryki dziecka. Musisz zwracać mu uwagę, gdy jego zachowanie jest niepoprawne, ale nie wolno ci mówić mu, że jego zachowanie wpływa na twoją miłość do niego.

"Mamusia nie będzie cię kochać, jeśli jej nie przeprosisz". "Jak będziesz się tak zachowywać, to wyjdę i cię zostawię."

Takie słowa dziecko może odebrać jako komunikat świadczący o tym, że od jego zachowanie zależy to, czy będziesz je akceptować, czy nie. Może sprawić, że poczuje się odrzucone i straci poczucie bezpieczeństwa.

Czytaj również: Czy przepraszać dziecko, gdy czujesz, że nie miałaś racji?

W szkole i na placu zabaw twoje dziecko spotyka rówieśników, którzy otwarcie komentują jego wygląd czy zachowanie. Małe dzieci są bezwzględne i nie mają w tej kwestii żadnej empatii. Jeśli dostrzegą u kolegi jakąś wadę, to mu ją wytkną i powiedzą o tym innym.

Dlatego w domu maluch nie powinno nigdy usłyszeć podobnych słów, które go zawstydzą. Jeśli ma okulary, nigdy nawet w żartach nie nazywaj go okularnikiem, jeśli ubiera się dziwnie, bo tak lubi, nigdy tego nie komentuj.

W domu postaraj się stworzyć bezpieczną przestrzeń, w której wady nie są wytykane, ale akceptowane. Żartowanie lub komentowanie wyglądu dziecka może prowadzić do niskiej samooceny.

Rolą rodziców jest wychowanie dziecka i upominanie go w sytuacjach, kiedy zachowuje się źle lub gdy jego czyny mogą skrzywdzić jego lub kogoś innego. Ale łajanie, które zaczyna się od słów - "Ja tyle dla ciebie robię, a ty..." to najgorsze, co możesz powiedzieć dziecku.

Po pierwsze, to, że robisz coś dla dziecka jest twoim obowiązkiem jako matki, po drugie, dziecko nie jest niegrzeczne, dlatego, że chce ci zrobić przykrość lub na złość, więc posadzenie go o niewdzięczność jest bez sensu, może za to wywołać u niego poczucie winy i obniżyć bardzo jego samoocenę.

Czytaj również: 7 zdań, których dziecko nie powinno usłyszeć!