Tanie ubranka dla niemowląt na jesień 2023
Gdzie kupować cieszki niemowlęce, by nie wydać fortuny?
Dowiedz się: Jak ubierać niemowlę przy 10 stopniach, by było mu ciepło, ale nie za gorąco? Podpowiadamy gotowe zestawy
Okrojone zakupy
Totalnym „must have” były dla mnie nowa kurtka, jesienna czapeczka i kamizelka z ociepleniem, bo wiem jak świetnie te ostatnie sprawdzają się u maluchów przy zmiennej, jesiennej pogodzie. Chciałam też kupić kilka par body i piżamek – zarówno cienkich, jak i tych cieplejszych, wykonanych z weluru bądź też polaru. Wiadomo, że sama baza nie wystarczy, więc moim założeniem było kupno 3-4 zestawów na niewielkie wyjścia jak spacer, wizytę u lekarza czy obiad u babci…
Będę szczera i od razu zdradzę efekt eksperymentu. 300 zł kupując nowe rzeczy, w trakcie trwania sezonu, to kwota niemożliwa do realizacji.
Dziecku potrzebne są przecież też skarpetki, rajstopki, buty „niechodki”… Ale dokładając 100-150 zł jest to do zrobienia. Nie zapominajmy jednak o fakcie, że ubranka dla niemowlaka można kupować nie tylko w sieciówkach… Co zrobić, by zaoszczędzić jak najwięcej? Oto moje sprawdzone sposoby, dzięki którym rzeczywiście dacie radę „zamknąć się” w trzech stówach.
Gdzie kupować cieszki niemowlęce, by nie wydać fortuny?
Które sklepy wybierać?
Od zawsze jestem zwolenniczką kupowania dziecięcych rzeczy na wyprzedażach. Wówczas zdarza się, że i w H&M czy Zarze kupimy piękne ubrania wyjątkowo tanio. To prostsze u niemowląt, u których z łatwością możemy przewidzieć, w jakiej porze roku wkroczą w kolejny rozmiar.
Kupując jednak ciuszki na bieżąco, a przy tym licząc się z cenami, w wymienionych sklepach nie mamy czego szukać. Na samą kurtkę i kamizelkę wydamy około 250 zł, a gdzie dopiero cała reszta rzeczy potrzebnych maluchowi?
Na swój shopping udałam się więc do budżetowych pewników – Pepco, Sinsay, Primark, Takko i Shein. Wiele ciekawych ubranek można kupić też w Lidlu, ale akurat w momencie, gdy przeprowadzałam swój eksperyment, w ich ofercie nie było nic godnego uwagi.
Mimo niekiedy złej sławy niektórych z tych sklepów, w każdym znalazłam mnóstwo bawełnianych ubranek o dobrym ściegu, z porządnymi szwami. Nie oszukujmy się też – dzieci tak szybko rosną, że ich ubranka nie muszą wytrzymać kilkunastu lat. Ale i tak, w ciuszkach z tanich sieciówek może chodzić nawet kilkoro dzieci, jedno po drugim, jeśli tylko wybierzemy odpowiednie modele.
Oprócz składu materiału na metce, warto sprawdzać rodzaj splotu, wytrzymałość naszywek przy naciąganiu, jakość szwów. Warto też kupować ciuszki w jasnych kolorach, bo niemowlętom trzeba prać ubrania tak często, że te w ciemniejszych barwach, nawet kupione w droższych sklepach, szybko blakną.
Jak jeszcze zaoszczędzić, oprócz wizyt w odpowiednich sklepach?
Przeczytaj: Rozmiar ubranek dla noworodka - jaką wielkość wybrać na pierwsze tygodnie?
Gdzie kupować cieszki niemowlęce, by nie wydać fortuny?
Tania szafa niemowlaka to szafa kapsułowa
Gromadząc ubrania dla malucha warto stworzyć mu garderobę, w której niemal wszystko pasuje do wszystkiego, czyli tzw. szafę kapsułową. Przy niewielkiej ilości ubranek dobrze dopasowanych kolorami i wzorami, stworzymy dużą ilość zestawów i nie będziemy mnożyć niepotrzebnych rzeczy, do których nic nam nie pasuje, więc siłą rzeczy i tak musimy coś do nich dobrać.
Łatwo się mówi, i - wbrew pozorom - równie łatwo realizuje. Wystarczy postawić na dwa, góra trzy komponujące się ze sobą kolory, które uzupełniać będziemy o kolory bazowe, jak szarości, beże, czerń i granat.
To samo dotyczy wzorów. Warto wybierać te podstawowe, jak kropki, paski i kratka, bo one mają szansę dobrze połączyć się niemal ze wszystkim. A już np. wzór w samochodziki czy w pieski będzie o wiele bardziej wymagający stylizacyjnie, nie wspominając o wszelkich naszywkach z bohaterami bajek... Im prostsze, bardziej minimalistyczne ciuszki, tym łatwiej łączą się w zestawy i mniej ich musimy mieć.
Gdzie kupować cieszki niemowlęce, by nie wydać fortuny?
Ubranka z drugiej ręki
Z całego serca polecam też niezamykanie się na kupowanie używanych ubranek. Maluszki wyjątkowo szybko rosną, przez co nie niszczą ubranek, więc można kupić ciuszki używane, które są w nienaruszonym stanie. Gdzie?
Portale sprzedażowe takie jak Vinted czy OLX, ale też grupy dla mam na Facebooku są pełne takich ogłoszeń. Tu warto jednak zachować czujność i wybierać oferty z dużą ilością zdjęć wykonanych z daleka, jak i z bliska. Dzięki temu ocenimy jakość materiału i stan produktu.
Dobrym rozwiązaniem jest też śledzenie influencerek, których dzieci są niewiele starsze od naszych. Większość z nich cyklicznie sprzedaje ubrania po swoich dzieciach. Ubranka, jak przystało na influencerki, są modne i niekiedy noszone tylko raz, a kosztują o wiele mniej niż te prosto ze sklepu.
Używane ciuszki to także, a może przede wszystkim, second handy. Oprócz tych stacjonarnych, jest też sporo z ofertą on-line. Można tam znaleźć markowe ubrania za ułamek ich pierwotnej ceny. Co istotne, niektóre wciąż mają metki i są całkiem nowe. Ubranka dla niemowląt z second handu wystarczy przed założeniem wyprać i wyprasować, by niczym nie groziły delikatnej skórze maluszka.
Zobacz: 15 pomysłów, które pomogą ci zaoszczędzić na wyprawce dla dziecka
Gdzie kupować cieszki niemowlęce, by nie wydać fortuny?
Najpierw sprzedaj, potem kup
Dobrym sposobem na budżetowe podejście do zakupów dla niemowlaka jest sprzedawanie jego ciuszków z poprzednich rozmiarów, gdy akurat jest na nie sezon. To mój trik od wielu lat. Tym sposobem, przy każdym uzupełnianiu szafy mam na zakupy dodatkowych kilkaset złotych, a co równie istotne, zyskuję miejsce w dziecięcej szafie. Co zrobić, by sprzedawać z sukcesem?
Przede wszystkim warto dokładnie obfotografować każde ubranko, zarówno z daleka, jak i z bliska, w miejscach szwów czy naszywek, tak by kupujący miał pewność, że nasz ciuszek jest w dobrym stanie. Po drugie, oprócz rozmiaru z metki dobrze jest też podać wymiary ubranka, bo rozmiar rozmiarowi nierówny. Prędzej czy później ktoś z kupujących o to zapyta, więc warto obmierzyć ubranka już w momencie publikacji oferty, by zaoszczędzić na czasie. Dobrze opisana aukcja ma też większe szanse, by szybko znaleźć klienta.
Po trzecie – liczy się sezonowość. Jest dużo większe prawdopodobieństwo, że ktoś kupi od nas rzeczy, jeśli krótkie spodenki i letnie sukienki wystawimy na sprzedaż wiosną, a jesienne kurteczki – późnym latem.
Gdzie kupować cieszki niemowlęce, by nie wydać fortuny?
Czy da radę wydać tylko 300 zł na szafę niemowlaka?
Mój niemowlakowy shopping nie był nastawiony jedynie na ceny. Chciałam, żeby ubranka do siebie pasowały, były dobrej jakości… Istotne było też dla mnie kryterium dość niepoliczalne, bo własny gust. Część rzeczy zwyczajnie podobała mi się bardziej niż inne, choć były 5-10% droższe od tych najtańszych znalezionych przeze mnie w danej kategorii. Przekroczyłam budżet, ale i tak sądzę, że jak na obecne ceny, udało mi się dobrać dziecięcą garderobę niedrogo.
Gdzie kupować cieszki niemowlęce, by nie wydać fortuny?
Zestaw ciuszków dla dziewczynek, które widzicie na zdjęciach to łączny koszt 436 zł. Zestaw chłopięcy to w sumie wydatek 382 zł. Konkluzja jest jedna – gdybym część rzeczy upolowała „z drugiej ręki” i gdybym ruszyła na shopping w momencie wyprzedaży, z pewnością kupiłabym więcej rzeczy i mimo wszystko zmieściła się w wyznaczonym budżecie.
A jakie są wasze doświadczenia z zakupów dla dzieci?
Sprawdź: Wyprawka dla niemowlaka na poszczególne pory roku - lista rzeczy dla noworodka [DO POBRANIA]