Są zabawki, które doskonale znam ze swojego dzieciństwa, a które wciąż cieszą się popularnością. I nie są to dokładnie te same egzemplarze, przez lata się zmieniały, unowocześniały. Zebrałam kilka naszych rodzinnych skarbów, znasz je?
więcej...
foto: archiwum prywatne
Tamagotchi
Dziś zwierzaki można karmić w wielu aplikacjach, a jeśli chcemy kupić Tamagotchi znajdziemy je w przystępnej cenie. Moja zabawka była wyproszona, pamiętam, że w tej serii był jeszcze pies i dinozaur. Po zmianie baterii wciąż działa, jednak opieka nad "jajkiem" nie wciąga już tak, jak dawniej.
więcej...
foto: archiwum prywatne
Furby
To Furby mojej córki, nie pamiętam, czy miałam swój egzemplarz (na pewno był to jeden z przedmiotów pożądania). Ta zabawka zmieniła się przez lata, nowe wersje są o wiele bardziej zaawansowane niż te, które pamiętam.
więcej...
foto: archiwum prywatne
Polly Pocket
Polly Pocket wciąż znajdziemy na sklepowych półkach, jednak w odnowionej wersji. Gdy chciałam kupić wersje, które znam z dzieciństwa, cena... cóż, odrobinę mnie zaskoczyła. Chyba trzeba przeszukać pudła, może gdzieś jeszcze jest moja Polly Pocket vintage.
więcej...
foto: archiwum prywatne
LEGO
Żałuje, że nie mam już swojego LEGO. To coś, czym moje dzieci bawią się od lat, jestem pewna, że znalazłyby zastosowanie i dla moich zestawów. Pamiętam te rozsuwane pudła, te płytki z plażą, basenem... LEGO Paradisa to było coś!
więcej...
foto: archiwum prywatne
Lalka Barbie
Fascynacja Barbie trwa od lat (i - jak widać - zabawa we fryzjera wciąż jest na topie). Chyba każdy zafundował swojej lalce metamorfozę, miałyśmy własne wersje "dziwnej Barbie". Moje wspomnienia? Marzenia o akcesoriach - chciałam mieć te wszystkie różowe, plastikowe gadżety! Pamiętam jeszcze lalkę, która była w ciąży, po porodzie można było podmienić jej brzuch na płaski ;)
więcej...
foto: archiwum prywatne
Playmobil
Playmobil to kolejne zabawki, które znam z dzieciństwa, a którymi bawią się i moje dzieci. Nie mam już niestety swoich zestawów.
więcej...
foto: archiwum prywatne
Littlest Pet Shop
I jeszcze jedna seria, tym razem Littlest Pet Shop, z szuflady z zabawkami moich dzieci. W dzieciństwie miałam też koniki z bajki "Mój mały kucyk", ale nie przypominały tych, które lata później pojawiły się w naszym domu - Twilight i spółką z "My Little Pony".
więcej...
foto: archiwum prywatne
Sprężyna
Sprężynę wciąż możemy kupić, dziś jednak nie daje aż tyle radości, jak dawniej. Pamiętam różne triki i "schodzenie" sprężyną po schodach.
więcej...
foto: archiwum prywatne
Riki Tiki
Riki Tiki to kolejna zabawka, którą wciąż znajdziemy w sklepach. Dwie kulki na sznurku potrafiły zająć na długie godziny (i sprawić, że ręce naprawdę bolały).
więcej...
foto: archiwum prywatne
Nintendo
W domowych zbiorach znalazłam tylko taką wersję gry przenośnej, ale lepszym reprezentantem mojego dzieciństwa byłyby chyba te typu "1000 w 1". Dziś wciąż gramy na Nintendo, ja uwielbiam te klasyczne gry (i wciąż pamiętam tajne przejścia w Mario!), moje dzieci sięgają po te... cóż, z lepszą grafiką ;)
więcej...
foto: archiwum prywatne
Gra wodna
Tu jeszcze taka gra, którą znalazłam przy okazji. Te wodne gry wciąż można kupić, gdy byłam dzieckiem zastępowały nowoczesne konsole.