23-latka ma już 21... biologicznych dzieci. I jak zapowiada, chce mieć ich jeszcze więcej

2021-06-10 8:24

W lutym tego roku media donosiły o tym, że młoda kobieta ma zaskakująco dużo, jak na swój wiek, dzieci. Dane sprzed kilku miesięcy są już nieaktualne, bo rodzina znów się powiększyła.

23-latka ma juz 21 dzieci

i

Autor: Getty images 23-latka z Rosji jest mamą 21 dzieci

Mogłoby się wydawać, że tak liczne potomstwo dziś już się nie zdarza. Jeśli można wyobrazić sobie ponad 20 dzieci w jednej rodzinie, zawsze trzeba brać pod uwagę ciąże mnogie. W dodatku trudno oczekiwać, by kobieta, która ma dopiero 23 lata mogła zostać biologiczną mamą 21 dzieci.

W przypadku Christiny Ozturk, historia okazuje się nieco bardziej skomplikowana. Jednak faktem jest, że tylko w ciągu ostatnich kilku miesięcy, w rodzinie Christiny pojawiła się aż dziesiątka dzieci jej i jej męża.

Choć Christina Ozturk ma 21 dzieci, sama urodziła jedno - sześcioletnią córkę. Jednak kiedy poznała swojego męża i oboje stwierdzili, że marzą o dużej rodzinie, nie chcieli czekać. Finanse nie są dla nich problemem, dlatego postanowili, że czym prędzej postarają się o to, by w ich domu pojawiły się dzieci w nieco większej, niż w standardowych rodzinach, liczbie.

Od razu postanowili, że do rodzenia swoich dzieci wynajmą surogatki. Dzięki temu już teraz mają ich ponad dwadzieścioro, choć docelowo marzą o... setce pociech.

Kobieta spotyka się ze skrajnymi opiniami na temat swojej licznej rodziny. Od jednych słyszy, że postępuje nieetycznie, bo planeta jest już przeludniona, a żadne z dzieci pary nie może liczyć na szczególnie dużo troski ze strony swoich rodziców. Inni natomiast podziwiają jej odwagę i pokłady cierpliwości, jakie młoda mama musi posiadać.

Młoda mama ma świadomość tego, ile opieki wymagają maluchy, dlatego rodzicom pomagają zatrudnione opiekunki. Czy jednak można oczekiwać, by każde dziecko otrzymało tyle uwagi od swoich rodziców, ile jej potrzebuje?

Przeczytaj też: "Od kilku lat nie miałam czasu tylko dla siebie. Wszystko jest na mojej matczynej głowie"