Do jednego ze szpitali w Wielkiej Brytanii trafił 4-letni chłopiec z silnym bólem brzucha. Rodzice przypuszczali, że przyczyną dolegliwości jest kolka. Wyjaśnili lekarzom, że dwa dni przed wizytą dziecko wymiotowało i miało zaparcia.
Lekarze nie od razu znaleźli przedmiot, który chłopiec połknął. Historię opisał portal thesun.co.uk.
Zobacz także: Biegunka u dzieci. Przyczyny i leczenie rozwolnienia u dzieci
To nie była kolka
Po wykonaniu badania USG i dokładnym zbadaniu okazało się, że chłopiec na pewno nie cierpi z powodu kolki. Lekarze zdiagnozowali u niego ostre zapalenie wyrostka robaczkowego. Konieczne było przeprowadzenie zabiegu. Niestety po jego zakończeniu dziecko wciąż skarżyło się na ból, który nie ustępował.
Po pięciu dniach od usunięcia wyrostka lekarze zlecili ponowne badanie USG i prześwietlenie RTG. To, co zobaczyli, całkowicie ich zaskoczyło.
Podczas prześwietlenia wykryto wewnątrz żołądka metalową bransoletkę. Była wykonana z 18. magnetycznych koralików w kształcie sześciokątów. Lekarze, że mogli uwierzyć, że pierwsze badanie tego nie wykazało.
Uszkodzone jelita
Połknięty przedmiot utrudniał pracę jelit i wydrążył w nich cztery niewielkiej wielkości otwory. Chłopiec musiał przejść drugi zabieg. Lekarzom udało się jednak naprawić uszkodzone jelita.
Cała historia miała szczęśliwy finał: 4-latek w stanie dobrym został wypisany ze szpitala, zaś wizyty kontrolne pokazały, że szybko doszedł do siebie.
Źródło: thesun.co.uk
Czytaj także: Te objawy wymagają testów na celiakię. Są inne u niemowlęcia, a inne u starszaka
Ból brzucha i gorączka u dziecka jednocześnie. Co mogą oznaczać te objawy?