Córki dają popalić Oldze Frycz. „Skulona usiadłam pod ścianą i w myślach odliczyłam od 100 do 0”

2023-10-23 14:29

Olga Frycz raczej nie należy do celebryckiego świata. Nie zabiega o obecność w show-biznesie, jednak dość aktywnie prowadzi swoje media społecznościowe. Aktorka na co dzień samodzielnie wychowuje dwie córki. Ze szczerością dzieli się tam kryzysami w swoim macierzyństwie, co może być pociechą dla wielu innych mam.

Olga Frycz skarży sie na bójki pomiędzy córkami.

i

Autor: Instagram/ @tojafrycz Olga Frycz skarży sie na bójki pomiędzy córkami.

37-letnia Olga Frycz odkąd została mamą, część swojego życia zawodowego przeniosła na profile społecznościowe. Można śmiało powiedzieć, że choć znamy ją jako aktorkę, to jest teraz także influencerką. Na swoim Instagramie szczerze dzieli się trudami wychowywania dwóch córek - 5-letniej Heleny i 2-letniej Zofii. 

Choć wydawać by się mogło, że życie w takim babińcu to sama słodycz, okazuje się, że córki Frycz, jako rodzeństwo potrafią być bardzo trudnymi wychowawczo przypadkami. Jak większość dzieci... 

Zobacz też: "To jest trucizna, która zatruwa całe rodziny ". Oldze Frycz w walce z nałogiem pomogły dzieci

Hejt w przedszkolu i szkole - Plac Zabaw odc. 1

Dowiedz się: "Będę wychowywać dziecko sama, czy sobie poradzę?" - studium uczuć samodzielnych mam

"Byłam przekonana, że dziewczyny się nie tłuką"

Znana mama dwóch córek przyznała, że dała się złapać w pułapkę stereotypowego myślenia o tym, jak wychowuje się dziewczynki. W swoim ostatnim poście, aktorka zdradziła, jak zaognione bywają konflikty między Heleną i Zofią.

"Ktoś mnie oszukał! Byłam przekonana, że dziewczyny się nie tłuką, moooooże, że czasem jedna drugą uszczypnie, ale bicie, kopanie, gryzienie i gardłowy krzyk, wrzask? No tego nie wzięłam pod uwagę jak mam być szczera" - skarżyła się na swoim Instagramie.

W dniu, w którym zdesperowana aktorka wrzucała swój post kilkulatki miały się pobić już dwukrotnie, a do wieczora było jeszcze daleko.

"Od kiedy się obudziły pobiły się dwa razy. O kauczukową piłeczkę i pomarańczową kredkę. Zosia gryzie Helenę, a Helena w odwecie macha Zosi tik takiem przed nosem i zjada go z uśmieszkiem" - opisywała awantury we własnym domu Frycz.

"Musiałam włączyć im bajkę"

Choć z opowieści te sceny brzmią  nawet zabawnie, to jednak wpływają nie najlepiej na psychikę rodzica, który sam jeden musi łagodzić podobne konflikty. Z relacji Olgi Frycz wynika, że nie zawsze jest jej z tym lekko.

"Musiałam włączyć im bajkę, zamknąć się w pokoju i skulona usiadłam pod ścianą, w rogu, cichuteńko i w myślach odliczyłam od 100 do 0" - opowiada  aktorka.

Życie prywatne Olgi Frycz

Córki Frycz mają dwóch ojców. Tatą Heleny jest trener tajskiego boksu Grzegorz Sobieszko, a Zofii - podróżnik, Łukasz Nowak. Aktorka nie jest w związku z żadnym z nich. Frycz znana jest od lat, jednak widzowie kojarzą ją głównie z roli w "M jak miłość" i z całej serii "Nad rozlewiskiem". Olga jest córką znanego aktora filmowego i teatralnego, Jana Frycza. 

Samodzielnej mamie życzymy dużo cierpliwości!

Zobacz też: Poradnik dla samotnych mam - jak uzyskać pomoc, pieniądze i lokum?