Niektóre zachowania maluchów są przezabawne. Gorzej, gdy akurat mamy mało czasu, albo jesteśmy zmęczeni po całym dniu. Wtedy ich "dziwactwa" przestają być urocze, a mogą doprowadzić rodzica do szewskiej pasji. Być może lepiej rozumiejąc te irracjonalne upodobania, będzie łatwiej je zaakceptować lub znieść konieczność tłumaczenia maluchowi, że "tak nie robimy". Rzućmy okiem na kilka z takich zachowań.
Przeczytaj: Ucieka przed pająkiem, boi się zostać samo w domu? Spróbuj zrozumieć, czego boi się dziecko
Spis treści
- Wkładanie różnych rzeczy do nosa i uszu
- Rozbieranie się w miejscach publicznych
- Upodobanie do specyficznych "zabawek"
- Chęć założenia kurtki w upalny dzień
- Monotonia w wyborze książeczek lub bajek
Wkładanie różnych rzeczy do nosa i uszu
Życie to eksperyment, a ciało jest dla malucha niezwykle interesujące. Skoro jeszcze niedawno bawiło się różnego rodzaju sorterami, to czemu nie spróbować, czy ulubiona kredka nie zmieści się do noska. A może uda się go zafarbować, allbo wyglądać jak jednorożec...?
To dziwaczna zabawa, która może jednak skończyć się u lekarza. Nie wahaj się zgłosić do specjalisty, jeśli masz wątpliwości, czy coś nie utknęło w nosku lub uchu twojego urwisa.
Rozbieranie się w miejscach publicznych
Małe dzieci nie znają poczucia wstydu, czy skrępowania. Nagość jest dla nich naturalna. Jeśli mają więc ochotę, bo ubranie akurat im przeszkadza, nie będą miały oporów przed zdejmowaniem go gdziekolwiek będą. Rozebranie się sprawia, że dzieci czują się niezależne i zdolne, więc czasami, co jeszcze bardziej zabawne, jest to wyraz chęci popisania się. Jeśli zaczniesz się na ten widok śmiać - masz jak w banku, że to zachowanie będzie się powtarzać.
Dowiedz się: Puszczasz malucha na golaska na plaży? Przeczytaj, dlaczego lepiej tego nie robić
Upodobanie do specyficznych "zabawek"
Dlaczego dla małych dzieci zwykłe pudełko lub butelka po wodzie potrafią być dużo lepszą zabawką od tej prawdziwej, drogiej, ze sklepu? Po pierwsze, one szeleszczą, można do nich wkładać i wyjmować przedmioty - więc są atrakcyjne. Pod drugie, to rzeczy, które dzieciom kojarzą się z dorosłością - jak garnki i drewniane łyżki. Są atrakcyjne, bo dziecko czuje się takie dorosłe mogąc być w ich posiadaniu.
Chęć założenia kurtki w upalny dzień
Dzieci lubią przyzwyczajać się do pewnego stanu rzeczy, nie lubią zmian. Jeśli więc przez dłuższy czas było chłodno, a nagle nastał upalny dzień, mogą upierać się przy założeniu kurtki przed wyjściem.
Jest też jeszcze jedno możliwe wytłumaczenie. Maluchy nie rozumieją zaleźności między przyczyną, a skutkiem i tego w którą stronę ten mechanizm działa. Być może są już zmęczone upałami i chcą założyć kurtkę, by wywołać trochę chłodku...
Przeczytaj: 5 sytuacji, w których rodzice najczęściej zawstydzają swoje dzieci
Monotonia w wyborze książeczek lub bajek
To akurat bardzo mądry mechanizm samoobrony systemu nerwowego malucha. Dzieciaki lubią powtarzalne historie z książeczek lub oglądanie non stop tej samej bajki. To co znane, pozwala im się wyciszyć, czują się wtedy bezpiecznie.