Do zdarzenia doszło w jednym z domów przy ul. Kościuszki w Garwolinie (województwo mazowieckie). Strażacy otrzymali zgłoszenie późnym wieczorem o godzinie 23:30. Zdarzenie to opisał lokalny portal eGarwolin.pl.
Przeczytaj: 3-latka poszła skorzystać z toalety. Musiała interweniować straż pożarna
8-latek utknął w pralce. Miał dużo szczęścia
Po przybyciu na miejsce zdarzenia, okazało się, że podczas zabawy 8-letnie dziecko utknęło w pralce automatycznej z górnym załadunkiem i nie może się wydostać. Działania straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i przy użyciu rozpieracza ramieniowego rozparciu bębna pralki, co doprowadziło do wydobycia chłopca – poinformował mł. bryg. Tomasz Biernacki, oficer prasowy komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Garwolinie.
Rzecznik garwolińskich strażaków dodał także, że 8-latek jedynie najadł się strachu. Nie wymagał pomocy lekarskiej.
Pralka może być śmiertelną pułapką dla dzieci
O tym, że warto uczulać dzieci przed zabawą w pralkach, pokazują tragiczne wypadki, o których co jakiś czas donoszą media. W czerwcu amerykańskie portale pisały o tragedii ze stanu Georgia. Mały chłopiec podczas zabawy w chowanego utknął między pralką a suszarką. Po trwających kilka minut poszukiwaniach bliscy znaleźli go bez oznak życia. Mimo reanimacji jego życia nie udało się uratować.
Warto przypomnieć także wielką tragedię z naszego polskiego podwórka. W 2018 roku w Słupsku 3-letni chłopiec podczas zabawy w chowanego ze swoją starszą o dwa lata siostrą, zatrzasnął się w pralce. Gdy ojciec dziecka wyciągnął dziecko z bębna, nie już oddychało. 2,5 godzinna akcja reanimacyjna w mieszkaniu nie przyniosła rezultatu. Dziecko w krytycznym stanie trafiło do szpitala, ale niestety nie udało się przywrócić czynności życiowych i zmarło. Rodzice dzieci w tym czasie byli w domu i byli trzeźwi.
Przeczytaj także: Lekarze mówili jej, by "nie szukała problemów". Teraz jej syn jest bliski śmierci