Gdy miała 2 latka okrzyknięto ją „żywą lalką Barbie”. Jak dzisiaj wygląda?
Aria Marie Brown, która w dzieciństwie okrzyknięta została "żywą lalką" skończyła już 15 lat. Jako kilkulatka brała udział w licznych pokazach mody i konkursach piękności, gdzie zdobywała wysokie noty.
W Polsce słysząc o konkursach piękności, myślimy raczej o wyborach miss dorosłych kobiet, rzadziej: nastolatek, za to za oceanem dziecięce konkursy piękności cieszą się ogromną popularnością.
Młode dziewczynki (często nawet dwulatki!) przebiera się w bogato zdobione suknie, kręci lub tapiruje włosy, wykonuje makijaże. Wszystko po to, by dziewczynki mogły stać się sławne i jak najwcześniej rozpocząć karierę w modelingu lub w aktorstwie. Kulisy takich konkursów polskim widzom przybliżały programy takie jak chociażby "Toddlers and Tiaras" emitowany w telewizji pod tytułem "Mała miss".
Show wypromował takie dziecięce gwiazdy jak Kailia Posey, o której tragicznych losach poinformowała przed dwoma laty pogrążona w smutku rodzina. Szesnastolatka targnęła się na swoje życie, niedługopo udziale w Miss Washington Teen USA.
Czytaj więcej: Jej uśmiech znał cały świat. “Mała miss” odeszła w wieku 16 lat
Dwulatka o urodzie "żywej lalki"
Aira Marie Brown urodziła się w Stanach Zjednoczonych w 2009 roku. Za sprawą dużych niebieskich oczu, pulchnych policzków i blond loków szybko została dostrzeżona przez fotografa pracującego dla agencji modelingowej. Niemal natychmiast wkroczyła w dorosły świat, pozując do zdjęć, startując w konkursach piękności i biorąc udział w pokazach mody.
Rodzice dziewczynki cieszyli się z zainteresowania mediów ich córką, a każdy jej udział oznaczał także zastrzyk gotówki. Już w wieku kilku lat pozowała w pełnym makijażu i doczepionych rzęsach.
Czytaj też: Ma 4 lata i jest influencerką. Jej rodzice zrobili z tego wielki biznes
Choć zdobywała tytuły na konkursach, głośno dyskutowano o tym, że w ten sposób dziewczynkom odbiera się dzieciństwo. Mała Aira nie miała zbyt wiele czasu na zabawę z rówieśnikami - świat wybiegów i konkursów pochłaniał ją i jej rodzinę bez reszty. "Ona kocha pozowanie przed kamerą, a castingi to jej żywioł" - mówili jej rodzice.
Jej jasne blond włosy i niebieskie oczy sprawiały, że była uważana za śliczną niczym laleczka, co widać na zdjęciach z tamtych lat.
Gdy rosła, zainteresowanie jej urodą spadało
Z biegiem lat, gdy dziewczynka stawała się nastolatką, jej wygląd wyraźnie zaczął się zmieniać. Włosy pociemniały, a twarz zaokrągliła się, przez co zainteresowanie agencji nieco spadło.
Dziewczynka zdążyła jednak dorobić się sporych pieniędzy, wystąpiła także w kilku filmach. Dziś ma już 15 lat i choć nadal zajmuje się modelingiem, ma więcej czasu na naukę i spędzanie czasu z przyjaciółmi.
Czytaj też: Mama-influencerka nie zważała na ryzyko. "Jak daleko można się posunąć dla polubień?"
