W środę 20 października Ministerstwo Edukacji i Nauki podało, ile szkół aktualnie pracuje w trybie stacjonarnym, a w ilu z nich nauka odbywa się zdalnie. Zgodnie z danymi, otwartych dla uczniów pozostaje 13 747 szkół podstawowych (95,5%), 24 szkoły podstawowe (w całym kraju) przeszły na nauczanie zdalne. Ponadto 617 szkół podstawowych pracuje w trybie mieszanym.
Spośród placówek wychowania przedszkolnego (przedszkoli, punktów przedszkolnych, zespołów wychowania przedszkolnego), jedynie 10 pracuje zdalnie, a 84 w trybie mieszanym. 15 341 placówek pracuje stacjonarnie.
Zobacz też: Jak długo żyją zarazki? Dezynfekcja mieszkania po chorobie dziecka
Trzeba jednak wiedzieć, że obecnie, zwłaszcza wśród najmłodszych dzieci, mamy do czynienia głównie z epidemią wirusa RSV. Liczba dzieci hospitalizowanych na oddziałach szpitalnych a także nie uczęszczających do placówek, leczonych w domach, pozostaje wyjątkowo wysoka.
Zdaniem wielu ekspertów właśnie ubiegłoroczny lockdown mógł sprawić, że wirusy takie jak wirus RSV czy wirus grypy, uderzyły ze zdwojoną siłą.
Obecnie, w trakcie IV fali pandemii, o zamknięciu placówki decyduje jej dyrektor w porozumieniu z inspektorem sanitarnym. Zajęcia można zawiesić na czas oznaczony (z przejściem na nauczanie zdalne) i nie musi to dotyczyć całej placówki, ale np. konkretnej klasy, oddziału czy etapu edukacyjnego.
Zobacz także: Infekcje u dzieci - kalendarz jesiennych infekcji wirusowych