W internecie krąży wiele zagadek optycznych. Są szybkimi testami na inteligencję, ale również ujawniają ciekawe zjawisko. Umiejętność rozpoznawania ludzkich twarzy, znana już niemowlętom, to bowiem istotny mechanizm, który pozwala na wykrywanie zagrożeń.
Chcesz sprawdzić, do jakiego stopnia wykształciłaś w sobie umiejętność przetrwania? Zabaw się razem z nami, wyszukując na obrazku jak najwięcej twarzy.
Ile twarzy widzisz na obrazku?
Test obrazkowy udostępniony na Facebooku na profilu @Puzzles, Brain Teasers and Fun pozwala na sprawdzenie, jak bardzo wykształciło się u nas zjawisko pareidolii twarzy.
Na pierwszy rzut oka obrazek przedstawia kobietę z opaską na włosach. Kiedy jednak przyjrzymy się wszystkim szczegółom, możemy zauważyć ukryte ludzkie twarze.
Jak widać po komentarzach, odpowiedzi nie są u wszystkich takie same. Internauci widzą od 8 do nawet 14 twarzy.
A ile ty widzisz twarzy na obrazku?
Pareidolia twarzy
Zjawisko nazywane pareidolią twarzy pozwala na widzenie ludzkich twarzy na przykład w chmurze, gniazdkach elektrycznych, dziuplach lub zaciekach. Nie jest ono żadnym zaburzeniem. Jest to zdolność wrodzona, która z punktu widzenia ewolucyjnego pozwala na wykrywanie zagrożeń i ma duże znaczenie w kwestiach społecznych.
Pareidolie twarzy uznaje się za przejaw kreatywności ludzkiego umysłu, ale także umiejętności odczytywania ludzkich emocji. To dzięki niej widzimy, czy dana osoba jest smutna, zła, przerażona czy szczęśliwa.
Wykształcona umiejętność przetrwania
Umiejętność dostrzegania ludzkich twarzy, a szczególnie większej ilości szczegółów i emocji, zwiększa szanse na przeżycie. Przykładowo człowiek może szybciej dostrzec złe intencje danej osoby lub drapieżnika ukrytego w zaroślach.
Niemowlęta widzące obcą twarz mogą zacząć krzyczeć i płakać, co powinno wzbudzić niepokój rodziców. Starsze dzieci nie podejdą do groźnego psa lub innego zwierzęcia.
Naukowcy uważają, że największą skłonność do pareidolii mają osoby o neurotycznych cechach osobowości. Uznaje się także, że to kobiety częściej widzą twarze w zwykłych przedmiotach lub na testach obrazkowych. Tłumaczą, że wynika to z lepszego rozpoznawania mimiki i interakcjami społecznymi.
Polecany artykuł: