Dzieci znajdują się w grupie najmniejszego ryzyka wystąpienia poważnych objawów związanych z chorobą wywoływaną koronawirusem. Mogą u nich wystąpić lekkie objawy: gorączka, suchy kaszel i katar.
Jednak większość dzieci (poza tymi z upośledzonym układem odpornościowym, chorymi płucami, sercem lub cukrzycą, które mogą być bardziej narażone na infekcję koronawirusową), nie zachoruje poważnie.
Mimo to pamiętajmy, że dzieci mogą być nosicielami wirusa, a priorytetem w tej chwili jest możliwie największe spowolnienie rozprzestrzeniania się groźnego koronawirusa.
Dlatego również dzieci muszą podlegać zasadom kwarantanny, jakie stosuje coraz więcej państw i które dotyczą ograniczenia kontaktów z innymi osobami, obecności w miejscach publicznych itd.
Czytaj: Epidemia koronawirusa. Co zrobić z dzieckiem, gdy szkoły i przedszkola są zamknięte?
Catering w czasie epidemii - czy koronawirus przenosi się przez jedzenie?
Czy dzieciom wolno się bawić z kolegami?
Rodzice i opiekunowie szukają odpowiedzi w całym gąszczu nakazów i przeciwwskazań, co wolno, a czego nie, jeżeli chodzi o dziecięce zabawy. Nikt nie wie, jak długo potrwa obecna sytuacja, pewnym jednak jest to, że każdy z nas będzie odchodził od zmysłów, jeżeli przez następne tygodnie naszymi jedyny kompanami będą postaci z kreskówek.
Dlatego coraz częściej zastanawiamy się, czy nie wypuścić dzieci na podwórko lub czy nie wyjść z nimi na plac zabaw. Według Dr. Seana O’Leary’ego, M.D., pediatry z Kolorado, członka komitetu ds. chorób zakaźnych Amerykańskiej Akademii Pediatrów, można to rozważyć zwłaszcza wtedy, gdy wśród naszych bliskich nie ma osób z grupy wysokiego ryzyka.
Zgadza się z tym również dr Eli Perencevich, M.D., lekarz chorób zakaźnych i epidemiolog na Uniwersytecie w Iowa, która uważa, że niemożliwe będzie całkowite odizolowanie siebie i dzieci przez kilka kolejnych tygodni.
Jak się bawić w czasie epidemii?
Samorządowcy i specjaliści odradzają obecnie korzystanie z palców zabaw i boisk. Jeśli jednak masz mały, prywatny plac zabaw pod blokiem i znasz rodziców z osiedla, ustal z nimi godziny, w czasie których wychodzicie na spacer.
Wybieraj na zabawę pory dnia, gdy nie ma ruchu, starajmy się też, aby dzieci nie bawiły się w grupie, a pojedynczo. W torbie warto mieć ze sobą płyn do dezynfekcji i po zabawie z nich skorzystać.
Zaplanujcie regularne przerwy pod tytułem „Czyste ręce na 3, 4!”. Upewnij się też, że każda ręka, mała czy duża, jest czysta, zanim sięgnie po przekąskę czy ciastko.
Lepiej więc zdecydować się na zabranie dziecka do parku. Pamiętajmy, że bardzo ważne jest zachowanie wszelkich środków ostrożności.
Nawet jeśli nie spotkacie żadnych dzieci na dworze, nie zapominajcie o trosce o ograniczenie rozprzestrzeniania się zarazków. Gdy wrócicie ze spaceru z parku, przypomnijcie im o umyciu i zdezynfekowaniu rąk (nadzorując, czy robią to jak należy).
Czytaj: Przedszkole on line i czytanie bajek przez internet – pomysł na znudzonego przedszkolaka
Wspólne zabawy z sąsiadami
Może się też zdarzyć, że uwięzieni od kilku dni w domu postanowicie zaplanować wspólną zabawę dzieci z bloku czy z podwórka. Jeżeli zdecydujecie się na takie rozwiązanie, sprawdźcie, czy na pewno wszystkie dzieci i ich rodzice są zdrowi. Ustalcie reguły takich spotkań: niech spotkania dotyczą wyłącznie maluchów, które nie mają gorączki ani kaszlu.
Poproś też wszystkich sąsiadów o informację, jeżeli u któregoś z dzieci pojawią się jakiekolwiek objawy ze strony układu oddechowego, aby wiedzieć i obserwować czy nie pojawią się one u twojej pociechy.
Według przeprowadzanych badań nawet takie objawy powinny wystarczyć do ograniczenia spotkań (u niektórych osób przebieg choroby spowodowanej koronawiusem może przypominać zwykłe przeziębienie).
Równie ważne jest także miejsce spotkania. Dobrym pomysłem jest spotkać się w jednym z mieszkań, ponieważ wtedy będziecie mieć możliwość wyczyścić i zdezynfekować miejsca, klamki, wyłączniki światła i zabawki, którymi bawiły się dzieci.
Jeżeli to możliwe, niech zabawa przeniesie się na podwórko, gdzie bakterie rzadziej gromadzą się na powierzchni i przenoszą na inne osoby.
Organizujcie zajęcia na świeżym powietrzu w odosobnionych miejscach, np. piesze wycieczki. Spędzanie czasu na dworze uspokoi nerwy wasze i dzieci - a to ważne po kilku dniach spędzonych w zamknięciu.
Zabawa on line
W czasie epidemii warto skorzystać z możliwości łączenia się z rodziną czy przyjaciółmi za pomocą mediów społecznościowych, aplikacji, komunikatorów.
To świetne rozwiązanie, zwłaszcza w przypadku dziadków, którzy w tych dniach mogą się czuć wyjątkowo odizolowani (poczucie izolacji może mieć szkodliwe skutki dla snu, nastroju i zdrowia fizycznego).
To również dobry sposób na zabawę on line. Połączcie się za pośrednictwem skype'a czy wideorozmowy na FB z innymi rodzicami i oddajcie ekrany dzieciom. Niech porozmawiają z kuzynami, kolegami z grupy, niech pobawią się wspólnie przed ekranem komputera.
Czytaj: Nauka w czasie epidemii – jak uczyć się on-line?
#RazemPrzeciwKoronawirusowi. Pobierz plakat i pomóż sąsiadowi!
W związku z epidemią koronawirusa zamieszczamy plakat do pobrania i wydrukowania. Za pomocą plakatu można zadeklarować swoją pomoc sąsiedzką (głównie osobom starszym, które nie mogą lub nie powinny wychodzić z domu, robić zakupów, załatwiać spraw w większych skupiskach).
Pobierz plakat w wygodnym formacie pdf