Wydaje nam się, że pokazujemy naszym dzieciom, jak powinny traktować innych. Chcemy, aby byli dobrzy, nie przezywali, nie bili, byli tolerancyjni… I widzimy efekty, z dumą obserwując zachowanie naszej pociechy. Czasem wystarczy niewiele, aby wszystko zmieniło się o 180 stopni. Ktoś powie coś niemiłego, ktoś inny coś doda, pojawia się wzajemne napędzanie, w końcu dołącza też nasze dziecko, nieświadome tego, co właśnie robi. W podobnej sytuacji znalazła się córka pewnej mamy z Atlanty.
Wyśmiewanie? Nie tego uczymy
Dominique Mackey pokazała na TikToku co zrobiła, gdy dowiedziała się, że jej córka naśmiewała się z włosów koleżanki. Kobieta… zabrała dziewczynkę na zakupy. Ale sklepowy koszyk został wypełniony rzeczami, które nie były przeznaczone dla niej. Znalazły się w pudełku prezentowym, które razem z przeprosinami i kwiatami trafiły do prześladowanej uczennicy.
- Powtarzam moim dzieciom, że nigdy nie wiadomo, przez co dana osoba przechodzi w domu i z czym musi sobie radzić na co dzień. Masz być zawsze miły dla innych, ponieważ sposób, w jaki traktujesz drugą osobę może mieć wpływ na jej zdrowie psychiczne - napisała w opisie nagrania. - Co więcej, wszystko, co posiadasz, może zostać odebrane równie szybko, jak to otrzymałeś! - dodała.
Dominique wytłumaczyła córce znaczenie jej zachowania, "niewinne śmieszki" mogą mieć poważne konsekwencje. Dzieci mogą nie zdawać sobie sprawy, jak wielką krzywdę mogą wyrządzić pozornie niewinnymi komentarzami. A prześladowanie to nie tylko przemoc fizyczna, ta psychiczna jest o wiele, wiele gorsza.
Lekcja, którą kobieta udzieliła córce, spodobała się widzom. Wśród nich było wielu tych, którzy w dzieciństwie doświadczyli prześladowania ze strony kolegów i doceniają, że Dominique nie zbagatelizowała zachowania dziewczynki. "Znęcanie to trauma dzieciństwa. Bardzo cieszę się, że pokazujesz dziecku powagę tego wszystkiego", "Najważniejsza lekcja: nie możesz cofnąć słów i tego, jakie wywołały u kogoś emocje, ale możesz upewnić się, że nie poczuje tego ponownie" - czytamy w komentarzach.
Komentujący byli także ciekawi, czy dziewczynce naprawdę było przykro, a może wręczyła prezent bez żadnej refleksji? - Ona nie jest złym dzieckiem, po prostu znalazła się w złym towarzystwie. Jej przeprosiny były szczere - wyjaśniła Dominique.
Ciąg dalszy historii
Dominique opublikowała na TikToku kolejny filmik, na którym możemy zobaczyć, jak jej córka wręcza prezent koleżance. - Moja córka rozumie, że zrobiła źle i obiecała, że już więcej nikogo nie skrzywdzi - napisała w opisie.
Nagranie obejmuje także zapis rozmowy z mamą dziewczynki, z której naśmiewała się córka TikTokerki. Dominique opowiedziała jej, co zaszło, wyjaśniła, że nie takiego zachowania uczy swoje dzieci, przeprosiła. Zaproponowała także, że dziewczynka może skorzystać z wizyty u fryzjera, która była przeznaczona dla jej córki.
Co sądzicie o lekcji, którą Dominique udzieliła córce?