Karmił 5-tygodniową córeczkę, nagle jej ciało zrobiło się sine. Teraz apeluje do rodziców

2023-03-15 12:31

Ci rodzice na całe życie zapamiętają zimowy wieczór, który o mały włos nie skończył się wielką tragedią. Ich 5-tygodniowa córeczka w trakcie ostatniego przed snem karmienia butelką przestała oddychać. Jednak szybka reakcja taty uratowała dziewczynce życie.

Karmił butelką 5-tygodniową córeczkę, nagle jej ciało zrobiło się niebiesko-szare. Apeluje do rodziców

i

Autor: Instagram/@lowcountrylvt Karmił butelką 5-tygodniową córeczkę, nagle jej ciało zrobiło się niebiesko-szare. Apeluje do rodziców

Swoją historią Jane i Matthew Millerowie podzielili się na Instagramie. To był zwykły dzień, pełen tych samych rytuałów. Matt karmił ich 5-tygodniową córkę Giannę butelką przed snem. Wtedy malutka przestała oddychać, zrobiła się sina, a jej ciało zwiotczało. Na szczęście mężczyzna szybko zareagował, ratując jej życie.

W szpitalu lekarze postawili diagnozę. Znając przyczynę tego niebezpiecznego zdarzenia, Jane i Matt postanowili ostrzec innych rodziców przed zagrożeniem.

Pierwsza pomoc u niemowlaka – utrata przytomności i brak

Dziecko przestało oddychać podczas karmienia

Jak podkreśla mama małej Gianny ten dzień był najgorszym w jej dotychczasowym życiu. Co ważne – nic nie wskazywało wcześniej na to, że coś złego może się zdarzyć. Tego wieczoru jej mąż Matt karmił córeczkę w jej pokoju. To była ostatnia butelka przed snem. W pewnym momencie krzyknął do żony, by natychmiast do niego przyszła. Gianna najpierw zaczęła kaszleć, potem przestała oddychać.

„Pamiętam, jak wbiegłam do jej pokoju i zobaczyłam jej małe, martwe ciałko, gdy Matt robił resuscytację, próbując ją uratować. Jej ciało zmieniło kolor na niebiesko-szary i pamiętam, że myślałem, że nie żyje. Że właśnie straciliśmy naszą małą dziewczynkę” – wspomina najgorszy moment Jane.

Kobieta natychmiast zadzwoniła pod numer alarmowy i w ciągu 3 minut w ich domu zjawiła się pomoc. Dziewczynka odzyskała przytomność tuż przed przyjazdem karetki. Ratownicy zabrali dziewczynkę na SOR.

Diagnoza lekarzy: epizod BRUE

W szpitalu medycy potwierdzili, że dziewczynka miała epizod BRUE (z ang. brief resolved unexplained event) czyli krótkotrwałe, niewyjaśnione zdarzenie, które w jej przypadku spowodował najprawdopodobniej refluks żołądkowy.

Dziecku zostały wykonane dokładne badania w kierunku refluksu. Sprawdzano, czy połykanie jest normalne podczas karmienia i czy, mleko nie cofa się do przełyku. Filmik z tego badania rodzice dziewczynki dołączyli do posta. Szczęśliwie wszystko na nim wygląda normalnie – był to tylko jednorazowy epizod. Po nocnej obserwacji w szpitalu Gianna została wypisana ze szpitala.

„Ciągle myślami wracam do tamtej nocy i paniki, którą wtedy czułam. Uczucie, że z każdą mijającą sekundą byliśmy bliżsi utraty jej, nie daje mi spokoju. Jestem wdzięczna mężowi, że wkroczył do akcji i uratował jej życie” – podkreśla mama dziewczynki.

Wiedza na temat pierwszej pomocy niemowlęciu okazuje się kluczowa w takich sytuacjach. Dlatego kurs pierwszej pomocy powinien przejść każdy przyszły rodzic. Zachęcał do tego niedawno świeżo upieczony rodzic – Krzysztof Ibisz, który mimo że jest ojcem trzech synów, zdecydował się na odświeżenie swojej wiedzy przed narodzinami najmłodszego.