"Kiedyś widziałam swój pępek". Lili Antoniak pokazuje brzuch po ciążach i mówi, że idzie na zabieg

2023-04-27 13:21

Lili Antoniak walczy z brzuszkiem po dwóch ciążach. W ruch poszły różne sposoby, w tym intensywne treningi na siłowni, ale jak przyznaje gwiazda, wiszącej skóry jest jeszcze pod dostatkiem. „Kiedyś jak usiadłam, nie miałam brzucha na kolanach” - przyznała bez skrępowania. W związku z tym zdecydowała się na plastykę brzucha.

Kiedyś widziałam swój pępek. Lili Antoniak pokazuje brzuch po ciążach i przyznaje, że idzie na zabieg

i

Autor: Instagram/@lili.antoniak "Kiedyś widziałam swój pępek". Lili Antoniak pokazuje brzuch po ciążach i przyznaje, że idzie na zabieg

Gwiazda „Gogglebox” jest dumną mamą półrocznej Mii oraz 5-letniej Alenki. Choć dzieci są całym jej światem, mama nie zapomina też o sobie. Po tym jak minęło około pół rok od ostatniego porodu, postanowiła zabrać się za temat swojego brzucha po ciążach. Z dużym dystansem do siebie przyznała, co jej się w nim nie podoba i co planuje z nim zrobić.

Zabiegi medycyny estetycznej poprawiające wygląd piersi i brzucha po ciąży

Lili Antoniak jest niezadowolona ze swojego brzucha po ciążach

W jednej z relacji na Instagramie influencerka wprost przyznała, że jej ciało zmieniło się po ciąży.

- Mi mój rozmiar L nie przeszkadza, chociaż lepiej się czuję nosząc M. Najgorszy jest u mnie niestety brzuch po ciążach – pisze.

Aby poprawić jego wygląd, Lili Antoniak nie wzbrania się od ćwiczeń na siłowni. Wypróbowała też ostatnio pas do ćwiczeń, który usztywnia sylwetkę i zbiera brzuch. Niestety, jak podkreśla gwiazda, to nie wystarczy w jej przypadku.

Bez skrępowania pokazała, jak aktualnie wygląda jej brzuch.

„A proszę Państwa – tyle mam skóry do zwinięcia” – pisze.

Lili Antoniak jest niezadowolona ze swojego brzucha po ciążach

i

Autor: Instagram/@lili.antoniak Lili Antoniak jest niezadowolona ze swojego brzucha po ciążach

Lili Antoniak zdecydowała się na plastykę brzucha

Zdradziła także, że po konsultacji z chirurgami plastycznymi, zdecydowała, że za kilka miesięcy pójdzie na zabieg plastyki brzucha.

„Robię plastykę brzucha na jesień – bo kiedyś widziałam swój pępek. Bo kiedyś, jak usiadłam, to nie miałam brzucha na kolanach. I dziękuję za wszystkie wiadomości „wciągnie się”. Trzech chirurgów plastyków oglądało mój brzuch i niestety każdy powiedział, że ten pępek magicznie nie wróci kilka centymetrów do góry, tam gdzie kiedyś był” - podała powody swojej decyzji.

Po tym odważnym wyznaniu fanki Lili Antoniak zawaliły jej skrzynkę wiadomościami.

„Ziomy – mam zawaloną skrzynkę wiadomościami, że „wow ja bym się nie odważyła”, bo pokazałam swój brzuch. Poruszenie jakbym co najmniej odkryła nowy pierwiastek” – przyznała gwiazda.

Dodała przy tym, że to tylko brzuch – jej zdaniem nic spektakularnego.

„Nie mam żadnych emocji z jego pokazywaniem. Baaa!!! Skoro jest możliwość i można sobie pomóc, to jestem za tym, żeby normalizować takie rzeczy” – skwitowała.