Sześcioletnia Faith zaczęła skarżyć się na bóle w okolicy żeber. Rodzice zabrali córkę do lekarza, który zdiagnozował zakażenie układu moczowego (ZUM) i przepisał odpowiednie leki. Stan dziecka jednak się nie poprawił, a dziewczynka zaczęła odczuwać trwałe zmęczenie.
Matka zaufała intuicji
Sześcioletnia Faith zaczęła mieć również problemy z koordynacją i z równowagą. Rodziców coraz mocniej niepokoił stan dziecka, a matka dziewczynki czuła, że chodzi o coś innego niż zakażenie układu moczowego. Postanowiła zabrać córkę do szpitala na szczegółowe badania.
W szpitalu lekarze zrobili dziecku rezonans, który wykazał, że dziewczynka ma guza na rdzeniu kręgowym. "Pierwsze objawy przypominały ZUM, ale to był guz rdzenia kręgowego, który mógł uczynić naszą córkę trwale niepełnosprawną. Zespół szpitala dziecięcego w Birmingham był naprawdę świetny. Niestety jak widać, zdarza się, że lekarze diagnozują guzy jako zwykłą chorobę bądź bóle wzrostowe" - powiedziała matka dziecka "The Mirror".
Natychmiastowa operacja
W ciągu kilku dni Faith została poddana operacji. Na szczęście guz został w porę usunięty, a dziewczynce nie grozi trwałe kalectwo. Gdyby kobieta nie wybrała się z córką do szpitala, sytuacja byłaby naprawdę poważne, a jej córce zagrażałoby niebezpieczeństwo.
Czym jest guz rdzenia kręgowego?
Guz rdzenia kręgowego to guz, który prowadzi do parestezji kończyn, uczucia drętwienia czy bólu. Może promieniować na kończyny dolne, może również skupiać się na okolicy lędźwiowej. Guzy rdzenia kręgowego w czasie rozrastania uciskają rdzeń kręgowy i prowadzą do jego uszkodzenia. To z tego powodu stan chorego szybko się pogarsza, a do permanentnego uczucia bólu dochodzą także problemy z koordynacją ruchową i z równowagą.
Jedyną skuteczną metodą, która może trwale poprawić stan chorego, jest usunięcie guza. W innym wypadku rozrastający się nowotwór doprowadzi do trwałej niepełnosprawności i do problemów z poruszaniem się. Szybkie usunięcie guza zwiększa także szanse pacjenta.
