Lili Antoniak nie jest pierwszą influencerką, która w ostatnim czasie wykazała się tak wielką odwagą i dystansem do siebie. W sierpniu tego roku również Ola Żebrowska pokazała, jak wygląda ciało kobiety po porodzie. Bez retuszu i jakichkolwiek zahamować, aby inne mamy zobaczyły, że to całkowicie normalne.
Lili w niespełna tydzień od urodzenia drugiego dziecka pokazała na swoim profilu na Instagramie @lili.antoniak równie szczere zdjęcie.
Zobacz także: Ciało kobiety w pierwszych dniach po porodzie. Co jest naturalne, a na co zwrócić uwagę?
Zdjęcie, które mówi wszystko
Lili nie byłaby jednak sobą, gdyby nie porównała swojego zdjęcia po porodzie do popularnego rysunku. Wyznała, że od razu o nim pomyślała, gdy zobaczyła się w lustrze o pierwszej w nocy.
Na zdjęciu widzimy Lili z telefonem w jednym ręku i laktatorem przy piersi w drugiej dłoni. Ubrana jedynie w biustonosz, który i tak ledwo, cokolwiek zasłaniał i czarne majtki, spod których wystaje kawałek podpaski poporodowej.
Zdrowie psychiczne jest najważniejsze
Przyznała, że 5 lat temu, gdy urodziła pierwszą córkę i zobaczyła, jak bardzo się zmieniła, czuła się bardzo źle. Nie zdawała sobie bowiem sprawy, że ciało kobiety po porodzie może się tak zmienić, a o tym naprawdę mało się mówi. Co więcej, niekiedy można usłyszeć od partnera niezbyt pochlebne słowa.
Takich fot nie widzi się za dużo w Internetach i mało wiedziałam co się dzieje z kobietą po porodzie. Niby ludzie chcą „prawdziwości”, ale później mówią „eee po co to pokazywać, przecież każdy, wie, że tak jest”. No nie. Niestety nie każdy, szczególnie jak partner/koleżanka czy mama mówi Ci np. „weź się za siebie, zobacz jak X wyglądała po porodzie!”. A ja tyle razy mówię o tym jak ważne jest zdrowie psychiczne, więc NIE SŁUCHAJCIE TAKICH USZCZYPLIWOŚCI!
Dlatego właśnie postanowiła opublikować własne zdjęcie. Podkreśliła również, że potrzeba czasu, aby wrócić do formy po porodzie.
Pamiętajcie kobietki, że nasze ciała przez 9 miesięcy, to niezłe fabryki, więc to trochę potrwa, zanim ogarniemy w nich remont.
Internautki gratulują odwagi
Pod postem, który polubiło już ponad 50 tysięcy Internautów, pojawiły się setki komentarzy. Wśród nich wiele głosów uznania za odwagę i pokazanie prawdy.
-
Tak bardzo potrzebne są takie prawdziwe oblicza ciała po porodzie. Pamiętam, że ja po swoim pierwszym też byłam w szoku.
-
Gratuluję odwagi, uważam, że wciąż jest to piękne zdjęcie i będzie super pamiątką!
-
Myślę, że jakieś 95% kobiet nie jest świadomych tego, co się dzieje po porodzie.
-
O matko, pamiętam, jaki sama przeżyłam szok, że dziecko już na świecie, a brzuch magicznie nie zniknął.
-
Lili pozamiatałaś, serio i to jest prawda i samo życie.
Czytaj także: Kalendarz połogowy — co się dzieje z twoim ciałem zaraz po porodzie i w kolejnych tygodniach