Lili Antoniak zasłynęła przede wszystkim z programu Gogglebox. Obecnie aktywnie prowadzi kanały w mediach społecznościowych. Jako mama porusza przede wszystkim tematykę związaną z macierzyństwem.
Ostatnio na swoim profilu na Instagramie @lili.antoniak podzieliła się z fanami, jaką imprezę wyprawiła dla swojej córeczki Aleny. Trzeba przyznać, że wszystko wyglądało iście bajkowo.
Tematem przewodnim wcale nie były księżniczki, wróżki lub kucyki. Alena wybrała swoje ukochane „Nasze magiczne Encanto”.
Instagramerka wyjaśniła również dlaczego wyprawiła córce imprezę miesiąc przed datą jej urodzin.
Zobacz także: Przyjęcie urodzinowe dla dzieci: pomysły na przekąski na imprezę urodzinową
Spis treści
Córka Lili Antoniak kończy 5 lat
Impreza urodzinowa Aleny była w wymarzonym stylu małej jubilatki. Na opublikowanych zdjęciach możemy dostrzec piękne dekoracje z balonów i róż w pastelowych odcieniach. Już sam fotel przypominał bajkowy tron prawdziwej księżniczki.
Wśród licznych dekoracji możemy również zobaczyć jedną z postaci z ulubionej bajki dziewczynki.
– Kto nie widział bajki „Nasze magiczne Encanto”, polecam obejrzeć! – pisze Lili.
Stół z ciastkami to prawdziwe arcydzieło. Większość słodkości była w kolorze różowym ze zdobieniami w kształcie kwiatów.
Oczywiście nie mogło zabraknąć również piętrowego tortu. Ten udekorowany został według motywu przewodniego i dopasowany do ulubionej bohaterki Aleny. Pełen kwiatów, motylków i z małymi drzwiczkami do magicznego pokoju.
– Alena jak widać, zachwycona, bo była sala zabaw i trampoliny – cieszy się mama dziewczynki
Przesunięta data urodzin
Lili w krótkim wpisie pod postem wyjaśniła dlaczego zorganizowała imprezę miesiąc przed terminem urodzin córki.
Fani, którzy regularnie obserwują jej profil zapewne już wiedzą, że spodziewa się drugiego dziecka.
– Wymarzone urodziny Aleny z Encanto – zaliczone. I tak, tak są miesiąc przed jej „prawdziwymi” urodzinami, ale #sorrynotsorry z tygodniowym dzieckiem bym tego nie ogarnęła.
Mała Mia Róża ma przyjść na świat w grudniu, czyli w tym samym miesiącu, co jej starsza siostra.
– No dobra, koniec tych imprez - to teraz mogę już rodzić – podsumowała Lili.
Czytaj także: Szykujesz urodziny dziecka? Oto pomysły na konkursy i zabawy