Maja Hyży za chwilę powita na świecie swoją drugą córeczkę. Jest mamą także niespełna dwuletniej Tosi oraz 10-letnich bliźniaków – Alexandra i Wiktora. W swojej relacji na Instagramie zdradziła, jak przebiegają u niej przygotowania do porodu.
Przeczytaj: Ewa Farna pokazała uroczy filmik z córeczką. "Twoje dziecko ma szczęście!"
„Jestem gotowa, chociaż na głowie, żeby jak człowiek pójść do szpitala”
Na ostatniej prostej przed porodem w pierwszej kolejności pomyślała o odświeżeniu swojej fryzury. Opublikowała obszerną video relację z wizyty w jednym z warszawskich salonów fryzjerskich.
- Już niebawem do szpitala więc stwierdziłam, że warto ogarnąć swoje włosy. Odświeżyć. Mam jakieś podcięcie, ale to zobaczymy. Aczkolwiek kobieta w ciąży nie powinna zbytnio kombinować z włosami i z różnymi specyfikami, bo wychodzą różne dziwne rzeczy. Wypadałoby odświeżyć, bo różne dziwne prześwity widzę – powiedziała na filmiku przed wizytą w salonie.
W kolejnym filmiku pochwaliła się fanom efektem końcowym.
- Włosy odświeżone. Troszeczkę fal na głowie się pojawiło. Jest super. Jestem gotowa, chociaż na głowie, żeby jak człowiek pójść do szpitala, ale to jest kropla w morzu, bo ja dopiero zaczynam przygotowania - smoczki, pampersy, body, śpioszki i te sprawy. Coś tam po Tośce chyba zostało mi, ale to trzeba przejrzeć, co się nadaje, a co nie. Trzeba się w końcu zabrać za to – zdradziła wokalistka.
Przeczytaj także: "Płakałam, gdy brałam w spokoju pierwszą kąpiel". Domańska wspomina początki macierzyństwa i wsparcie przyjaciółki
Maja Hyży o wyprawce: „Jak nigdy ograniczyłam się do minimum”
Maja Hyży przyznała, że przy czwartym dziecku wyprawka dla niego jest mocno ograniczona.
- Jak nigdy ograniczyłam się do minimum i na ostatnią chwilę. Mam nadzieję, że to nie będzie zgubne, ale przez to, że jestem doświadczona, to mam totalny luz przy czwartym dziecku – wyznała.
Trzeba jednak przyznać, że wokalistka ma nieco ułatwione zadanie, bo za chwilę na świecie pojawi się kolejna córka, która będzie mogła korzystać z wielu rzeczy po swojej niespełna dwuletniej siostrzyczce Antoninie.
Czy wy też przy kolejnym dziecku nie szalałyście z wyprawką?
Przeczytaj: Wyprawka noworodka lekarskim okiem [wywiad]