Jakiś czas temu, Małgorzata Rozenek, która lubi poruszać z fanami także tematy tabu, w trakcie swojej ostatniej rozmowy z Super Expressem odniosła się do intymności w związku podczas ciąży i tuż po urodzeniu dziecka. Jak wspomina gwiazda, która niedawno uruchomiła nowy projekt - kurs dla mam, ten moment jest wymagający, ale dla niej i Radosława Majdana był niezwykłym okresem, który dodatkowo scalił ich związek.
- To był jeden z piękniejszych czasów naszego bycia razem. Pamiętam wiele wspaniałych momentów z tego okresu, które do dziś doceniamy. To bardzo mocno scala. Radosław był nad wyraz opiekuńczy i robił wszystko przez całą ciążę, żeby było mi dobrze. Bardzo dbał też o mnie po urodzeniu Henryka. Nadal dba i o mnie i o moich chłopców, ale pogłębiło to moje postrzeganie i patrzenie na Radosława jako na faceta - opowiada Rozenek.
Przeczytaj też: Małgorzata Rozenek o zakrywaniu twarzy dzieci przez celebrytów. "To jest dopiero zwracanie uwagi"
Jak wielokrotnie zaznaczała Rozenek, seks w związku jest niezwykle ważny. Warto się o niego troszczyć także w okresie ciąży.
- Uważam, że seks w ciąży i po ciąży to bardzo ważny element życia każdej pary i tego, że nagle z pary musimy przetransformować się na rodziców. Każda para przechodzi to po swojemu. To jest ważne, żeby przejść przez ten etap na spokojnie. Czasem warto zasięgnąć porad specjalistów - zauważa celebrytka.
- Intymność naprawdę potrafi być bardzo wieloobrazowa i nigdy, nawet przez sekundę nie miałam takiego poczucia, że tracę tę intymność z Radosławem. Mało tego, mam wrażenie, że ona przez wspólne doświadczenie rodzicielstwa jeszcze się pogłębiła
Zobacz też: "Zostawiłam go dosłownie na 15 sekund". Rozenek-Majdan podzieliła się zabawną rodzicielską wpadką
Jak się jednak mają takie deklaracje, do momentu, w którym w związku pojawia się dziecko, a wraz z nim, dylematy takie jak wspólne spanie? Celebrytka przyznaje, że po urodzeniu Henia obydwoje z Radosławem Majdanem, totalnie oszaleli na jego punkcie i pozwalają mu spać w swojej sypialni. Jak deklaruje celebrytka, nie pogarsza to jednak ich życia seksualnego, bo... można go uprawiać takż poza sypialnią.
Henryk z nami śpi, ale nie zastanawiałam się nigdy nad tym aspektem. Wiem jak szybko dzieci dorastają i jak bardzo na niego czekaliśmy. Cieszymy się z każdej spędzonej z nim chwili i nie ma takiej możliwości, żebyśmy go z naszego łóżka na razie na tym etapie wyrzucali… Seksem można się cieszyć nie tylko w sypialni. - komentuje gwiazda.
Zgadzacie się ze zdaniem Rozenek? Dziecko w sypialni nie burzy intymności, czy jednak coś komplikuje?
Dowiedz sie: Spać z dzieckiem czy nie? Spytaliśmy 4 specjalistów