Marina Łuczenko już szykuje się na poród
Marina Łuczenko już od kilku lat jest szczęśliwa u boku Wojtka Szczęsnego. Para doczekała się już sześcioletniego synka imieniem Liam. Jakiś czas temu małżonkowie podzielili się ze światem szczęśliwą nowiną. Celebrytka pokazała się z ciążowym brzuszkiem, informując tym samym, że spodziewają się kolejnego dziecka. Od tego czasu Marina chętnie dzieli się na swoim Instagramie zdjęciami eksponującymi jej zaokrąglony brzuszek. Wiele zdjęć pokazuje, że celebrytka już nie może się doczekać powitania kolejnego malucha w rodzinie.
Ostatnio Marina poinformowała, że wraz z fizjoterapeutką szykuje się już do porodu. Zaznaczyła, że musi zadbać przede wszystkim o swoją dietę, ale również o sferę fizyczną. Zapowiedziała również, że planuje bezpiecznie wrócić do formy po ciąży. Marina pokazała się na zdjęciu w obcisłej bluzce, która idealnie eksponuje jej zaokrąglony brzuch. Celebrytka wręcz promienieje na zdjęciu, pozując z rękoma położonymi na brzuchu. Celebrytka przyznała na swoim Instagramie, że pierwszy trymestr ciąży nie był dla niej łatwy. Wyjawiła, że borykała się z różnymi problemami zdrowotnymi, które doprowadziły nawet do jej hospitalizacji.
Sesja "brzuszkowa" Mariny Łuczenko. Sielski klimat
W najnowszym poście Marina Łuczenko-Szczęsna podzieliła się kulisami prawdziwie bajkowej sesji ciążowej. Celebrytka zapozowała w ogrodzie otoczona kwiatami i owocami. Całość jest utrzymana w prawdziwie włoskim klimacie. Całość jest jeszcze piękniejsza, kiedy dołączymy do tego wspaniale świecące słońce. Piosenkarka zapozowała wraz z synkiem w kwitnącym sadzie, a wokół nich na wietrze powiewały ciekawie wkomponowane i dopasowane kolorystycznie tkaniny. Kreacja piosenkarki również jest utrzymana w idyllicznym klimacie. Na jej krótkiej bluzce możemy zobaczyć dojrzałe cytrusy, a po zmianie gwiazda pokazuje się w całej białej koszulce. Na głowie Marina ma zawiązaną kokardę lub założony słomkowy kapelusz. Wokalistka chętnie i z dumą pokazuje swój ciążowy brzuszek.
W poście widzimy ujęcia z Mariną całującą syna, który spokojnie siedzi na piknikowym stole i pozuje do zdjęć. Gwiazda w opisie zapytała fanów, czy są ciekawi zdjęć, jakie udało się zrobić na tej sesji. Podpowiada nam to, że już wkrótce mogą pojawić się na jej oficjalnym profilu. Zaznaczyła, że taka sesja będzie idealną pamiątką.
A wy jesteście ciekawi jak wyszła sesja "brzuszkowa" Mariny Łuczenko?