Matka wskoczyła do wody, by ratować syna. Osierociła siedmioro dzieci

2023-07-04 10:13

Tragiczny wypadek miał miejsce tydzień temu, 27 czerwca. Dziś śledczy dochodzą do kolejnych informacji w sprawie śmierci kobiety, która ratując syna, osierociła siedmioro dzieci. 42-letnia mieszkanka Kalisza utopiła się w miejskim parku, przez który przepływa spokojna, zdaniem mieszkańców, rzeka Prosna.

Dramatyczny wypadek w kaliskim parku.

i

Autor: Getty Images/ screenshot gov.pl Dramatyczny wypadek w kaliskim parku.

Jak wynika z dotychczasowych informacji zgromadzonych przez śledczych, 42-latka spacerowała po parku, ze swoim 13-letnim, cierpiącym na autyzm synem. W pewnym momencie chłopiec wszedł do wody i zaczął się topić. Kobieta czym prędzej pospieszyła mu na ratunek. Chłopakowi udało się wyjść z wody, jednak w międzyczasie jego matka zniknęła w wodzie. Służby ratunkowe poszukiwały jej przez ponad godzinę. 

Sprawdź: 10 zasad bezpieczeństwa, których trzeba przestrzegać z dzieckiem na plaży i nad wodą

Ćwiczenia edukacyjne "Bezpieczne wakacje nad wodą"

Dowiedz się: Wtórne utonięcie - co to takiego i jak mu zapobiec?

Kobieta zniknęła pod lustrem wody

Według świadków zdarzenia, chłopiec wyszedł z wody o własnych siłach, jednak jego matka zniknęła pod lustrem wody. Na miejscu zdarzenia pojawiła się straż pożarna z łodziami ratowniczymi. Mimo systematycznego zwiększania obszaru poszukiwań, nie udawało się jednak odnaleźć kobiety.

Dopiero  Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wodno-Nurkowego z Konina odnalazła ciało kobiety. Po godzinie spędzonej w wodzie, 42-latki nie udało się uratować. 

Prokuratura bada sprawę utonięcia matki

Badaniem okoliczności wypadku zajęła się Prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wielkopolskim. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kobieta nie umiała pływać.

- Trzeba ustalić, co sprawiło, że kobieta zginęła. Musimy pamiętać, że Prosna jest spokojną rzeką w porównaniu np. z Wartą. Możliwe, że doszło do zawału serca, może zmarła w coś się zaplątała - powiedział w rozmowie z "Faktem" prok. Maciej Meler.

Kobieta osierociła siedmioro dzieci

Śmierć mieszkanki Kalisza to ogromna tragedia nie tylko dla jej 13-letniego syna, który widział całe zdarzenie. Jak dowiedziała się Polska Agencja Prasowa w rozmowie z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Kaliszu, kobieta była matką siedmiorga dzieci. Trójka z nich jest już pełnoletnia, dla reszty poszukiwani są opiekunowie. Sytuacja rodziny nie jest prosta. Jeden z dorosłych synów zmarłej ma ponoć przebywać w więzieniu. Pozostałymi dziećmi zajął się jeden z dorosłych braci. 

Przeczytaj: Ratownicy apelują: nie kupuj dziecku kostiumu w tych kolorach. To „śmiertelne zagrożenie”