Związek Michała Koterskiego i Marceli Leszczak przez dłuższy czas był bardzo burzliwy. Mieli za sobą rozstania i powroty, ale mimo to cały czas wspólnie wychowywani swojego syna Fryderyka. Od kilku lat jednak ich rodzina żyje wspólnie, w spokoju i jak wygląda z ich kontentu w mediach społecznościowych - bardzo szczęśliwie.
W swoim ostatnim poście, aktor wspomniał chwile, w których zakładał rodzinę.
Zobacz: Ten film powinien zobaczyć każdy rodzic. Nikt nie chce być potworem dla własnego dziecka
Dowiedz się: Czteroletni syn Koterskiego nadal w wózku - jak to tłumaczy Marcelina Leszczak?
"Dzisiaj przyszedł na świat nasz największy skarb"
Swoim postem Koterski zmylił wielu fanów, którzy gratulowali mu powitania na świecie nowego członka rodziny. Aktor jednak zwyczajnie wspominał narodziny swojego syna, który obchodzi 6. urodziny.
"Dzisiaj przyszedł na świat nasz największy skarb. Fryderyk Koterski. Dokładnie 6 lat temu w dniu śmierci Fryderyka Chopina spełniło się moje największe marzenie . Dziękuję @marcelamargerita za ten najpiękniejszy z dni w moim życiu . Bądź szczęśliwy Fryderyku, żyj kolorowo - napisał Koterski.
"Pierwszy Koterski urodzony w trzeźwej rodzinie"
Pośród gratulacji co do nowego członka rodziny, pokazały się też głosy osób, które dobrze zrozumiały post. Najpopularniejszy komentarz odnosił się jednak do życia w trzeźwości, o jakim ostatnio Koterski mówi non stop, zajmując się między innymi edukacją młodzieży.
- Pierwszy Koterski urodzony w trzeźwej rodzinie. Utkwiło mi to w pamięci z Twojej książki. Wszystkiego dobrego dla Frysia i rodziców! - skomentowała jedna z fanek.
I rzeczywiście, Misiek Koterski nie raz przyznawał, że był już na przysłowiowym dnie, ale to ojcostwo odmieniło jego życie.