Z miesięczną córką mieszkają w kamperze. „Wyciskamy z tego siedmiometrowego domu jak najwięcej!”

2022-08-02 10:42

Były aktor Jakub Tolak znany z serialu „Klan”, w którym wcielał się w postać Daniela Rossa, zamieszkał z żoną w kamperze. W czerwcu para powitała na świecie swoje pierwsze dziecko – córeczkę Tosię. Teraz malutka, wspólnie z rodzicami, przemierza wiele kilometrów w domu na kółkach. Jej tata pokazuje na Instagramie, jak wygląda opieka nad takim maluszkiem w ciągłej podróży.

Mieszkają z niespełna dwumiesięczną córką w kamperze. „To lepsza opcja niż miejski smog”

i

Autor: instagram/@foxesineden Mieszkają z niespełna dwumiesięczną córką w kamperze. „To lepsza opcja niż miejski smog”

Były aktor przyznał, że ludzie czasami zadają mu wprost pytanie: „Jak możecie tak małe dziecko zabierać w podróż?”. Na to pytanie ze spokojem odpowiada pytaniem. „A czymże różni się opieka nad małym człowiekiem w domu stacjonarnym od tej w drodze? Tosia wymaga tyle samo atencji na miejscu, co w kamperze” – przyznaje.

Przeczytaj także: Anna Czartoryska bez lukru o wakacjach z czwórką dzieci: „Udało mi się z pół godzinki poleżeć”

Co męczy niemowlaka?

Dbamy o bezpieczeństwo i komfort dziecka w samochodzie

Jak podkreśla świeżo upieczony tata podczas samej drogi najważniejsze jest jednak bezpieczeństwo małej córeczki i jej komfort.

„W trakcie jazdy rzeczywistość wygląda inaczej. Przemieszczamy się, korzystamy z fotelika samochodowego. Robimy jednak częste przerwy dbając o jej zdrowie (kręgosłup) i potrzeby” – podkreśla.

Póki mała Tosia jest jeszcze malutka rodzice testują z nią krótsze trasy na terenie kraju, podróżując w zielone części Polski. W niedługich planach mają jednak dłuższy, zagraniczny wypad – jedyne czego się obawiają, to to, że rosnącemu i przemieszczającemu się już brzdącowi zacznie brakować przestrzeni.

„Na ten moment testujemy się wspólnie podczas krótkich wypadów. W planach jest jednak dłuższy, zagraniczny wyjazd. Tam zacznie się raczkowanie i rozszerzanie diety. Wtedy faktycznie mała przestrzeń może okazać się mała - ale, nadal liczymy na to, że nie za mała” – pisze Jakub w poście.

Przeczytaj: "A później twoje dzieci to oglądają". Koroniewska odpowiada na zarzut fanki o "goliznę" przy dzieciach

„Lasy… lepszą opcją niż miejski smog”

Były aktor chwali sobie mieszkanie w kamperze. Jedną z niepodważalnych wg niego zalet takiego życia jest stały dostęp do świeżego powietrza.

„Wydaje nam się, że dostęp do świeżego powietrza robi każdemu dobrze. Tak małemu dziecku również. Lasy, jeziora, plaża, morze, wydają się być lepszą opcją niż miejski smog, na który i tak jesteśmy poniekąd skazani” – podkreśla.

Jeżdżąc po Polsce Jakub poszukuje ogólnodostępnych miejsc biwakowych na łonie natury. Przyznaje, że nie zawsze jest to łatwe, ale zawsze w końcu się udaje.

„Tosia ma swój własny kąt w mobilnym domu”

Choć cały dom aktora i jego rodziny to tylko kilka metrów kwadratowych, rodzicom udało się zorganizować przytulny kącik dla maluszka, tak by on i rodzice mogli spać osobno.

„Mała przestrzeń nie taka mała. Tosia właśnie zyskała swój kąt w mobilnym domu. Ma swoją niewielką szafkę na kosmetyki, zwolniliśmy jej też jedną półkę w szafie - na ubrania. Wbrew pozorom, mieści się wszystko, a nawet zostaje trochę miejsca. Nie zwariowaliśmy na punkcie zakupów, w momencie gdy pojawiło się dziecko (lub jak niektórzy, jeszcze przed) i chyba podejście #lessismore nadal się u nas sprawdza” – pisze Jakub.

Rodzice sami zrobili dla córki podwieszane łóżeczko, a teraz myślą o wykonaniu huśtawki.

„Teraz zaczynamy myśleć nad zrobieniem huśtawki, którą będziemy mogli zawieszać w drzwiach, jak nadejdzie etap siadania. Wyciskamy z tego "siedmiometrowego" domu jak najwięcej!” - kwituje.