Bliźnięta syjamskie rodzą się bardzo rzadko, bo raz na 200 000 urodzeń. 6 lat temu para dziewczynek połączonych główkami urodziła się w USA. Erin i Abby Delany przyszły na świat 24 lipca 2016 r.
Jak dziś czują się dziewczynki? Właśnie mija 5 lat od ich rozdzielenia.
Czytaj również: Bliźnięta syjamskie w Gdańsku. To zdarza się raz na 100 tysięcy urodzeń
Zabiegi w łonie matki - kiedy konieczna jest operacja chirurgiczna płodu
11-godzinna operacja rozdzielenia
Heather i Riley dowiedzieli się o tym, że spodziewają się bliźniąt syjamskich w 11. tygodniu ciąży. To była informacja, na którą żaden rodzic nie jest przygotowany. Dziewczynki były połączone główkami, co sprawiło, że lekarze nie dawali im zbyt wielu szans na przeżycie, nie obiecywali również, że podejmą się operacji rozdzielenia, ani że zakończy się ona sukcesem.
Po narodzinach okazało się, że bliźniaczki miały wykształcone wszystkie oddzielne organy oddzielne, dzieliły jednak kluczowe naczynia krwionośne i ochronną błonę wokół mózgu. Mimo to znaleźli się lekarze, którzy postanowili podjąć próbę rozdzielenia dzieci.
10 miesięcy po narodzinach, 30-osobowy zespół lekarzy, pielęgniarek, chirurgów, neurochirurgów i chirurgów plastycznych rozdzielił bliźnięta syjamskie w czasie trwającej 11 godzin operacji.
Piąta rocznica operacji
Właśnie mija 5 lat od tego wydarzenia. "Pięć lat temu te słodkie dziewczyny przeszły największą operację w ich życiu. Czekaliśmy na to, co wydawało się wiecznością, aby usłyszeć słowa: dziewczyny są rozdzielone” - powiedziała w wywiadzie Heather Delany, mama bliźniaczek. „Następne dni były przerażające, ale jesteśmy bardzo szczęśliwi, że dziewczyny przeżyły”.
Dziewczynki powoli robią postępy
Rozdzielenie bliźniąt syjamskich to bardzo złożona operacja, po której następuje długi i skomplikowany powrót do zdrowia. Od początku dzieci są rehabilitowane. Specjaliści pracują nad poprawą ich umiejętności motorycznych i komunikacyjnych. Dziewczynki mają problemy z poruszaniem się.
Rodzice z radością witają każdą nową umiejętność nabytą przez bliźnięta, ale wiedzą, że przed siostrami jeszcze wiele pracy. Erin, która zawsze wyprzedzała rozwój Abby, zaczęła raczkować w lipcu 2018 roku, wkrótce zaczęła też chodzić.
Abby dopiero stawia pierwsze kroki, jest w stanie usiąść na trójkołowym rowerze i nie spaść, może balansować na siedzeniu bez trzymania. Dziewczynki nie mówią i mają problemy z samodzielnym jedzeniem czy ubieraniem się.
Zobacz, jak radzą sobie bliźniaczki: