Pani Monika praktycznie od urodzenia jest pod opieką lekarzy. Gdy miała 5. miesięcy potwierdzono diagnozę: mukowiscydoza. To choroba nieuleczalna, która obejmuje nie tylko układ oddechowy, lecz także istotnie wpływa na cały organizm.
21-latka choruje na mukowiscydozę
Groźna dla osoby chorej na mukowiscydozę może okazać się nawet błaha infekcja. Tak stało się przed kilkoma laty, gdy jedna infekcja pociągnęła za sobą kolejne, a pojemność płuc pani Moniki znacząco się zmniejszyła. Pacjentka choruje także m.in. na cukrzycę, kamicę nerkową, niewydolność trzustki, rozstrzenie oskrzeli, niedoczynność tarczycy.
Mimo tak bardzo obciążonego organizmu, dzięki zbiórce, udało się zebrać pieniądze na nierefundowany w Polsce lek, którym terapia dała pani Monice szansę na spełnienie wielkiego marzenia - zostanie mamą. Dzięki terapii drogim lekiem przyczynowym (roczna terapia to koszt miliona złotych), możliwe okazało się utrzymanie ciąży.
Czytaj też: Najczęstsze choroby genetyczne u dzieci
Chora na mukowiscydozę urodziła zdrową córeczkę
W Uniwersyteckim Centrum Klinicznym w Katowicach przyszła na świat córeczka pani Moniki. Poród odbył się przez cesarskie cięcie, a dziewczynka otrzymała imię Lilianna.
Pani Monika jest jedyną Polką chorującą na pełnoobjawową mukowiscydozę, która dzięki przyjmowaniu drogiego, nierefundowanego w Polsce leku, mogła zostać mamą. Dziecko jest zdrowe. Szczęśliwa mama wciąż jednak musi zbierać pieniądze, by było ją stać na kontynuowanie leczenia. Jeśli terapia zostanie przerwana, stan młodej mamy drastycznie się pogorszy.
Czytaj także: Siniaki na ciele dziecka okazały się objawem groźnej choroby