Mówią, że uśmiech dziecka wszystko wynagradza. Aktorka ripostuje: "nie ugotuje za mnie obiadu"

2023-01-13 12:08

"Uśmiech dziecka wszystko wynagradza" - to często powtarzany frazes. Ta znana mama znalazła na niego idealną odpowiedź. Trzeba przyznać, że jej przemyślenia są wyjątkowo trafne. Warto je zapamiętać, jako gotowy pomysł na ripostę dla "życzliwych" komentatorów waszych rodzicielskich poczynań.

Maria Konarowska

i

Autor: Instagram/ @mariakonarowska Uśmiech dziecka wszystko wynagradza? Nie do końca...

Maria Konarowska to 42-letnia aktorka telewizyjna, którą widzowie kojarzą z ról w Na Wspólnej, Prawie Agaty, czy Ojcu Mateuszu. Jest też współprowadzącą program Galileo w TV4 i Bazary Europy w Playerze. Prywatnie jest córką aktorskiej pary - Joanny Szczepkowskiej i Mirosława Konarowskiego, a także siostrą znanej między innymi z filmu Lejdis Hanny Konarowskiej. Przyjaźni się też z Agnieszką Włodarczyk, z którą wystąpiła w programie Azja Express.

Prywatnie aktorka jest mamą 3-letniej Gai. Ostatnio w pewnym z podcastów skomentowała często powtarzany frazes - "uśmiech dziecka wynagradza wszystko" w kontekście przemęczenia. Jej odpowiedź? Do zapamiętania dla wszystkich mam borykających się ze zmęczeniem. 

Przeczytaj: Znanej mamie dostało się za "zaniedbanie" córki. "Jak absurdalnie można kogoś ocenić"

M jak mama: Co powinno umieć 3-letnie dziecko?

Przeczytaj: 7 lat starsze w pół roku - deficyt snu postarza matki niemowląt

Konarowska wystąpiła ostatnio w podcaście Justyny Nagłowskiej-Szyc "Matka też człowiek". Znane mamy rozmawiały o matczynych rozterkach. Jedną z nich jest zmęczenie i niewyspanie, z którym mierzy się chyba każda z nas. 

"Dobrze, że ten uśmiech dziecka wszystko wynagradza" - tak mi powiedziała jedna pani, która zobaczyła, że zasnęłam na ławce z wyczerpania. I tak sobie pomyślałam, "no, ale co on mi wynagrodzi ten uśmiech?". Wszystko super, lubię, jak Gaja się uśmiecha, śmieje, ale ten uśmiech nie wypocznie za mnie. Ten uśmiech nie zrobi za mnie obiadu, ten uśmiech nie posprząta, ten uśmiech nie zrobi zakupów - zdradzała swoje przemyślenia aktorka.

W rozmowie dziennikarki i aktorki szczególnie wybijał się temat specyficznego pocieszania mam, które w rzeczywistości wpędza nas w poczucie winy, zamiast poprawiać humor i dodawać otuchy. Jednym z takich zdań jest właśnie - "uśmiech dziecka wszystko wynagradza". Czy rzeczywiście?

- To jest takie zapętlanie się, że to ma pomóc, a generalnie rzecz biorąc, to jeszcze ci produkuje wyrzuty sumienia. Myślisz: "ona się uśmiecha, a ja nie czuję, żeby mi to coś wynagrodziło, bo jestem zmęczona dalej - o jejku!". To są chwile, na chwile jest cudownie, a później wbija żyćko - spuentowała Konarowska.