Do tego dramatycznego zdarzenia doszło 6 września na zajęciach pozalekcyjnych. Jak relacjonuje dziennik „South China Morning Post” w wyniku uderzenia dziewczynka powstała głęboka na 5 cm rana. Chińskie media podają dwie wersje dotyczące tego, z jakich materiałów wykonana był ekierka. „SCMP” mówi, że była metalowa, z kolei w portalu Pengpai Xinwen czytamy, że była z hartowanego szkła.
Według doniesień medialnych zaraz po zdarzeniu nauczyciel miał zabrać dziewczynkę do szkolnego lekarza. Ten stwierdził, że obrażenia są niegroźne i głowa wymaga tylko szycia. Szkoła skierowała uczennicę do pobliskiego szpitala. Tu się okazało, że konieczna jest operacja. Dziewczynka przeszła 5-godzinną operację trepanacji czaszki i usunięcia odłamków kości oraz ciał obcych.
Nauczyciel został zaś zatrzymany przez policję. Aresztowano go pod zarzutem umyślnego spowodowania obrażeń. Historia 9-latki wstrząsnęła chińską opinią publiczną. W mediach społecznościowych internauci nie zostawili na nauczycielu suchej nitki. Chińskie media podkreślają, że mimo iż 1986 roku wprowadzono w tym kraju rządowy zakaz kar cielesnych w szkołach, nadal, i to dość często, zdarzają się tego typu sytuacje.
Źródła:
- SCMP
- RMF24
- Gazeta.pl
- Pengpai Xinwen