Warszawskie Centrum Pomocy Rodzinie szuka aktualnie domów dla ponad 30 dzieci, które przebywają w warszawskich placówkach opiekuńczo-wychowawczych. Wśród nich jest 5-letni Olek. Chłopiec potrzebuje rodziny, w której będzie jedynym dzieckiem. Może to właśnie ty możesz mu ją dać?
5-letni Olek szuka rodziny zastępczej
Jak czytamy na oficjalnej stronie Warszawskiego Centrum Pomocy Rodzinie, kilkuletni Olek jeszcze kilka miesięcy temu ważył tyle, co roczne dziecko. Teraz biega, skacze, jest bardzo samodzielny. A jego świat jeszcze niedawno ograniczał się do niewielkiej przestrzeni łóżeczka.
Olek to zdrowy chłopiec, który systematycznie przybiera na wadze, lubi próbować nowych rzeczy, ma dobry apetyt, poznaje smaki warzyw i owoców. Jest pod opieką psychotraumatologa, został też zgłoszony do diagnozy FAS/FASD (płodowy zespół alkoholowy/spektrum płodowych zaburzeń alkoholowych).
Oluś bardzo potrzebuje akceptacji i miłości dorosłego. Z wielką stanowczością potrafi zawalczyć o to, by być w centrum uwagi. Nie zawsze jego sposoby na to są akceptowalne i bezpieczne dla pozostałych dzieci będących pod opieką dotychczasowych opiekunów
- czytamy na stronie WCPR.
5-latek szuka rodziny zastępczej, w której będzie jedynym dzieckiem. Która nie tylko da mu dom, ale i o niego zawalczy,
Szukamy dla Olka rodziny zastępczej, w której będzie mógł być jedynym dzieckiem. Rodziny gotowej na kontynuowanie współpracy ze specjalistami. Rodziny, której nie będzie brakowało determinacji by o niego zawalczyć, tak jak on walczy o siebie. Kogoś, kto pokocha go takim, jaki jest
- podkreślono.
„Może ty stworzysz rodzinę zastępczą dla Olka?” - to pytanie przykuwa wzrok na facebookowym profilu instytucji. Jeśli twoja odpowiedź brzmi „tak”, skontaktuj się z WCPR: [email protected]. Imię chłopca zostało zmienione.
Polecany artykuł:
Centralny Rejestr Pieczy Zastępczej pozwoli usprawnić proces
W styczniu 2025 r. zaczął funkcjonować Centralny Rejestr Pieczy Zastępczej. Jak czytamy na stronie Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, to:
baza zawierająca dane dotyczące m.in. dzieci, kandydatów do pełnienia funkcji rodziny zastępczej i rodzinnego domu dziecka, a także samych opiekunów zastępczych. Informacje te pozwolą lepiej chronić dzieci i młodzież, a także usprawnić proces umieszczania dzieci w pieczy zastępczej, gdy wymaga tego sytuacja.
Dane w rejestrze są uzupełniane przez Powiatowe Centra Pomocy Rodzinie (to na powiatach spoczywa obowiązek organizowania pieczy zastępczej), a dostęp do niego będą mieli m.in. sędziowie rodzinni.
Do tej pory (stan na 15 stycznia rano), wprowadzono ponad 90 proc. danych. To:
- liczba dzieci w pieczy zastępczej: 68 124,
- liczba osób z kwalifikacją wstępną: 1 186,
- liczba kandydatów do pełnienia funkcji rodziny zastępczej lub rodzinnego domu dziecka: 571,
- liczba rodzin zastępczych: 34 668,
- liczba rodzinnych domów dziecka 787,
- liczba placówek: 1 275,
- liczba osób usamodzielnianych: 1 6031.
Dane będą stale aktualizowane, a zgromadzone informacje „pozwolą w pełni kontrolować, komu powierzana jest opieka nad dziećmi oraz prowadzić monitoring pieczy zastępczej w całej Polsce”.
Rodzin zastępczych wciąż jest za mało
Ustawa o pieczy zastępczej obowiązuje od 1 stycznia 2012 roku.
W latach 2012-2021 liczba rodzinnych form pieczy zastępczej spadła o 8 proc. Największy spadek dotyczył rodzin zastępczych niezawodowych (o ok. 11 proc.)
- informowała w 2023 roku Najwyższa Izba Kontroli.
Zaznaczono, że „dominującym problemem w rozwoju rodzinnych form pieczy zastępczej był i nadal jest brak kandydatów do pełnienia tej funkcji”. Rodzin zastępczych wciąż brakuje. Chętnych, którzy chcieliby stworzyć dom dla potrzebujących dzieci jest za mało.
Jak informuje Główny Urząd Statystyczny na koniec 2023 r. wśród rodzin zastępczych:
- rodziny spokrewnione stanowiły 63,8 proc.,
- rodziny niezawodowe - 30,4 proc.,
- rodziny zawodowe - 5,8 proc.
Funkcję rodziny zastępczej pełniło 18 675 małżeństw i 17 303 samotne osoby.
