W ostatnim czasie na temat wieloboistki Adrianny Sułek rozpisywały się nie tylko media sportowe. Ciężarna lekkoatletka wywoływała niemałe zainteresowanie faktem, że intensywnie ćwiczy będąc w ciąży. Szczególnie wiele komentarzy wywoływały filmy, na których widzieliśmy jak Adrianna Sułek trenuje w 9. miesiącu ciąży.
24-latka intensywnie trenowała po to, by mimo ciąży i porodu mieć szansę zawalczyć o medal mistrzostw świata i rekord w siedmioboju. Tymczasem właśnie pochwaliła się zdjęciem synka. Malutki Leon przywitał się ze swoimi rodzicami w warszawskim szpitalu.
Czytaj też: Polska lekkoatletka w zaawansowanej ciąży wyciska na siłowni. "Chciałabym móc ciężej trenować"
Spis treści
Adrianna Sułek opublikowała urocze zdjęcie
Wielokrotna rekordzistka w ostatnich dniach opublikowała kilka prywatnych kadrów, na których widać, jak wraz z mężem oczekują na narodziny synka. Ostatnie zdjęcie, jakie pojawiło się na jej kanale w mediach społecznościowych zostało wykonane już w Szpitalu św. Zofii w Warszawie. W opisie możemy przeczytać:
"Ostatnie godziny tylko we dwoje! Już niedługo to komuś innemu będę skradała całusa za całusem, tak często jak się tylko da, zanim usłyszę 'mamo, nie całuj, koledzy patrzą'" - napisała Adrianna Sułek.
Na fotografii widać odsłonięty ciążowy brzuszek, a w licznych komentarzach obserwujący piszą, że także nie mogą doczekać się tego wspaniałego momentu, kiedy synek pary będzie już na świecie.
Z pewnością więc wszystkich fanów lekkoatletki ucieszyła kolejna wiadomość. Szczęśliwi rodzice pokazali zdjęcie synka. "Nad życie. Na zawsze" - napisała szczęśliwa mama na InstaStories.
Chłopiec otrzymał imię Leon
Synek sportowej pary otrzymał imię Leon, co zresztą nie było tajemnicą na długo przed porodem. Jeszcze w styczniu aktywna lekkoatletka informowała, że zamierza zawalczyć o medal mistrzostw świata, a 28 lutego (wstępnie bez synka) miała wyjechać na obóz. Nie wiemy, jak czuje się młoda mama i czy tak ambitne plany mają szansę się powieść.
Jej aktywność przed porodem wzbudzała niemałe kontrowersje, więc możemy spodziewać się tego, że jakiekolwiek ćwiczenia wykonywane w czasie połogu także spotkają się z krytyką. 24-latka uspokajała jednak, że wie, co robi:
"Wzięliśmy pod uwagę kilka wiarygodnych artykułów naukowych, medycznych. I bazujemy na moich odczuciach, badaniach ginekologicznych, wszystkich innych badaniach. I biorąc to wszystko pod uwagę, obecny trening jest maksymalnie zbliżony do tego, który robiłam wcześniej. Jest raczej łagodny: mniej jest odbić, bo to za dużo wstrząsów, dzieci ich nie lubią. Uspokajanie dziecka energicznym kołysaniem wózka to mit, dziecko lubi spokój" - mówiła o swoich treningach.
Tymczasem przed młodą mamą wymagający, ale też piękny czas. Gratulujemy i życzymy zdrowia całej rodzince!
Czytaj też: Zosia Zborowska pokazała ciążowy brzuszek. Niesamowite, co dostrzegli fani