Będą odszkodowania za pandemię dla matek? "Zarówno nauka, jak i serce mówią jedno"

2023-11-13 14:23

Czasy pandemii były szczególnie trudne dla matek nowo narodzonych dzieci. Jak się jednak okazuje, odgórna, przymusowa separacja noworodka od matki zakażonej SARS-CoV-2 naruszała zbiorowe prawa pacjenta.

Matka z noworodkiem

i

Autor: Getti Images Będą odszkodowania za pandemię dla matek? "Zarówno nauka, jak i serce mówią jedno"

W czasie trwania pandemii COVID-19 ta praktyka była stosowana przez wiele szpitali. Nowo narodzone dzieci rozdzielane ze swoimi matkami, u których zdiagnozowano lub chociażby podejrzewano zakażenie SARS-CoV-2.

Opinię Rzecznika Praw Pacjenta o zbiorowym naruszeniu praw pacjenta, podzielił Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie.

Zobacz także: Depresja, lęki, uzależeniania. Tak pandemia odbiła się na psychice naszych dzieci [RAPORT]

Dr Witczak: Nadciąga kolejna pandemia, tymczasem ludzie przestają ufać ekspertom

Wstrzymane porody rodzinne

Zagrożenie zakażeniem koronawirusem sprawiło, że wstrzymano porody rodzinne i odwiedziny w szpitalach. Taką decyzję podjęło wiele szpitali, pozostawiając ciężarne kobiety w jeszcze większej niepewności i strachu.

Szpitale zamknęły się na osoby odwiedzające już w marcu 2020 roku. Kilka miesięcy później, podczas drugiej fali w październiku 2020 część szpitali wstrzymała porody rodzinne. Taką decyzję podjął odgórnie wojewoda, wywołując tym samym falę oburzenia wśród przyszłych mam i ojców.

Fundacja „Rodzić po ludzku” walczyła wówczas o prawo do obecności partnera w czasie porodu rodzinnego. Co więcej, walczyła o coś więcej.

Hospitalizowane noworodki bez matki

Fundacja „Rodzić po ludzku” zwracała wówczas uwagę, że niedopuszczalne jest rozdzielanie hospitalizowanych noworodków od matek.

„Hospitalizowane noworodki w naszym kraju oraz ich rodzice znaleźli się w dramatycznej sytuacji. W wielu placówkach tygodniami, czy wręcz miesiącami, rodzic nie ma możliwości zajmowania się swoim dzieckiem. (...) Ograniczenie obecności rodzica często wynika z kwestii organizacyjnych szpitala, kierownictwo placówki obawia się rozprzestrzeniania koronowirusa. Takie postępowanie wobec dzieci oceniamy jako nieludzkie. EPIDEMIA nie zwalnia nas z empatii i kierowania się szeroko pojętym bezpieczeństwem medycznym! – głosiła petycja Fundacji skierowana do ministerstwa zdrowia.

Przymusowa separacja noworodka narusza prawa pacjenta

Rzecznik Praw Pacjenta spotykał się także z praktyką przymusowej i odgórnej separacji noworodka od matki zakażonej koronawirusem lub u której podejrzano takie zakażenie.

– Zarówno nauka, jak i serce mówią jedno: pierwszy kontakt 'skóra do skóry' między matką a dzieckiem to droga do zdrowego początku życia, która nie powinna być przerywana bez wyraźnej zgody matki. Należy w tym zakresie wskazać, że po porodzie, jeśli stan zdrowia matki na to pozwala, matka i dziecko powinny przebywać razem – podkreślił Rzecznik.

Rzecznik Praw Pacjenta zwrócił również uwagę, że zgodnie z zaleceniami dotyczącymi postępowania w związku z sytuacją epidemiologiczną w przypadku noworodków matek zakażonych lub z podejrzeniem zakażenia COVID-19, oddzielenie dziecka od matki wiąże się z korzyściami, ale także poważnymi zagrożeniami. Dziecko może co prawda uniknąć zakażenia, ale jednocześnie może zdecydowanie utrudnić nawiązanie relacji niezbędnych do dalszego rozwoju.

Zdaniem Rzecznika decyzja o ewentualnej separacji matki od dziecka powinna zostać podejmowana wyłącznie po uzyskaniu zgody od matki.

Sąd podzielił stanowisko Rzecznika

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie podzielił stanowisko Rzecznika Praw Pacjenta.

Jak podaje Rzeczpospolita, sąd wskazał, że:

„Bezpośrednio po urodzeniu należy umożliwić dziecku nieprzerwany kontakt z matką »skóra do skóry«, trwający dwie godziny po porodzie. Pierwszy kontakt dziecka z mamą po porodzie, czyli kontakt skóra do skóry, jest czymś niezwykle ważnym dla dziecka i matki, niosąc za sobą wiele zalet. Uznaje się powszechnie, że zmniejsza on poziom stresu u noworodka, zwiększa jego odporność, chroni przed wychłodzeniem. Kobiecie natomiast ułatwia poród łożyska, a także pozytywnie wpływa na laktację. Dlatego też realizacje powyższych standardów należy wpisać w realizacje prawa pacjenta do świadczeń zdrowotnych odpowiadających wymaganiom aktualnej wiedzy medycznej".

Źródło:

  • rp.pl
  • rynekzdrowia.pl

Czytaj także: Porody rodzinne wracają - o porodach w czasie pandemii rozmawiamy z prezeską Fundacji Rodzić po Ludzku

Polskie porodówki w trakcie pandemii - dokarmianie noworodków i więcej cesarek