Białej parze urodziło się czarne dziecko. Internet drwi, ale mama ma wytłumaczenie

2024-02-23 11:54

Parze z USA miało urodzić się czarnoskóre dziecko, choć obydwoje są rasy białej. Z tej historii drwi cały internet: „Gratulacje!!! JESTEM pewien, że wygląda zupełnie jak jego tata. Gdzie on jest?” - czytamy w jednym z komentarzy. A jak to wygląda z biologicznego punktu widzenia?

Biali rodzice mają czarnoskóre, biologiczne dziecko?

i

Autor: Getty Images/ Facebook screenshot Biali rodzice mają czarnoskóre, biologiczne dziecko?

O historii Rachel, kasjerki w barze Celina 52 w Tennessee w USA świat usłyszał, gdy jej pracodawca złożył świeżo upieczonym rodzicom gratulacje zamieszczając ich zdjęcie z porodówki na Facebooku. Narzeczony kobiety Paul Buckman, tak jak i ona ma biały kolor skóry, jednakże ich synek jest czarnoskóry. Pod postem pojawiło się mnóstwo drwin, na które odpisano z profilu restauracji:

„Tak, Paul jest ojcem. Rachel ma w sobie afroamerykańskie DNA, które może pomijać pokolenia i powodować urodzenie dziecka z ciemniejszą skórą. Ich dziecko ma też żółtaczkę noworodkową, przez co kolor skóry jest intensywniejszy" - cytuje portal cafemom.com, który opisuje całą historię. 

Zobacz też: "Dziecko ma rzeżączkę" - usłyszała po porodzie. Gdy zarzuciła mężowi zdradę, prawda wyszła na jaw

Spis treści

  1. Testy DNA dowodem wierności
  2. Co na to mówi biologia?
Jak przygotować plan porodu?

Testy DNA dowodem wierności

Rzekomo, kobieta już wcześniej interesowała się losami swojej rodziny i wykonała test DNA, badając swoje pochodzenie. Zgodnie z dokumentem, który opublikowała na Facebooku, kobieta ma w zdecydowanej większości pochodzenie z Wysp Brytyjskich, ale też ze Skandynawii, jednakże 1 proc. jej DNA to okolice Kamerunu i Kongo. 

Sam oryginalny post na Facebooku został udostępniony 33 000 razy i przyciągnął uwagę wielu TikTokerów. Jeden z filmików komentujących viralowy temat, opublikowany przez @omgkeez95 został wyświetlony 6,2 miliona razy. Przy okazji, internauci mieli używkę:

„Rachel z pewnością miała w sobie trochę afrykańskiego DNA, ale nie pominęło to żadnego pokolenia” – czytamy w pewnym komentarzu.

W efekcie, na prywatnym profilu Paula pojawiły się posty mówiące o tym, że ma wrażenie, że śmieje się z niego cały internet i że również wykonał testy DNA, a teraz czeka na wyniki.

Co ciekawe pojawia się coraz więcej komentarzy osób twierdzących, że cała historia to fejk napędzanym przez komików. A jednak, jak się okazuje, nie jest do końca nieprawdopodobna. 

Co na to mówi biologia?

Jak się jednak okazuje, dziecko może mieć ciemniejszą skórę niż jego rodzice, a genetyka zna takie przypadki. Za kolor skóry odpowiada bowiem 120 genów, jednak tych, które bezpośrednio wpływają na zmienność koloru skóry w populacji, jest tylko 20. Tłumacząc ten zawiły temat, dziennikarze portalu Medonet zapytali eksperta o to, czy dziecko może urodzić się z ciemniejszym od rodziców kolorem skóry.

- Może – i zdarza się to dość często, jednak zawsze pod warunkiem, że oboje rodzice posiadali zarówno warianty genów odpowiedzialnych za ciemną skórę, jak i za jasną - tłumaczyła dla portalu prof. dr hab. n. med. Ewa Ziętkiewicz, genetyk z Instytutu Genetyki Człowieka Polskiej Akademii Nauk.

Podobnie jest w odwrotną stronę. Dzieci, których jeden lub obydwoje rodziców są czarnoskórzy, nie zawsze muszą mieć bardzo ciemną karnację. Zdarza się też, że choć dzieci biologicznie mają ojca czarnoskórego, same nie wyglądają nawet na mulatów.

Czy jednak w opisanym przypadku Rachel i Paula udział czarnoskórych genów nie byłby zbyt znikomy?

Dowiedz się też: Czarnoskóra kobieta wydała na świat białe dziecko. "To zdarza się raz na milion urodzeń"

Źródło:

medonet.com

cafemom.com