Katarzyna Bosacka to polska dziennikarka, autorka książek i osobowość telewizyjna, znana przede wszystkim z prowadzenia programów konsumenckich i związanych z tematyką zdrowego żywienia oraz krytycznego podejścia do jakości produktów dostępnych na rynku. Widzowie mogą kojarzyć ją z takich programów jak "Wiem, co jem" oraz "Wiem, co kupuję".
Katarzyna Bosacka alarmuje
Bosacka jest także autorką książek, które kontynuują tematykę zdrowego stylu życia i świadomego konsumpcjonizmu. Jej praca jest doceniana przez widzów i czytelników za rzetelne podejście do analizowanych tematów i prosty sposób przekazywania wiedzy. Jako ekspertka w dziedzinie zdrowego żywienia i konsumpcji, często pojawia się w różnych mediach, dzieląc się swoją wiedzą i doświadczeniem, a także inspiruje do zmian w codziennych nawykach żywieniowych Polaków.
Renomowana dziennikarka po raz kolejny podjęła analizę produktów chętnie wykorzystywanych w polskich kuchniach – tym razem skupiła się na kostkach rosołowych, bulionetkach i innych uznanych za niezbędne dodatkach kulinarnych. Wyniki jej badań są niepokojące: składniki tych produktów pozostawiają wiele do życzenia, z alarmującą dominacją soli na czele listy składników.
Uwaga na kostki rosołowe
Tradycyjne dodatki kulinarne, jak kostki rosołowe, wydają się być nieodzownym elementem, nadającym naszym zupom głębi i wyrazistego smaku. Jednakże ich jedyny pozytyw to, niestety, właśnie smak, bo pod względem zdrowotnym, produkty te są dalekie od ideału. Skład tych przypraw może przyprawić o zawrót głowy – oprócz soli, która jest ich głównym komponentem, często zawierają one cały wachlarz dodatków chemicznych.
Mimo że reklamy nieustannie zapewniają o naturalności składu przypraw, Katarzyna Bosacka postanowiła dokładnie przeanalizować ich zawartość i obalić mit o ich korzystnym wpływie na naszą dietę. - Zadziwia mnie niezmiennie, że wiele osób wciąż korzysta z takich gotowych, bulionowych przypraw. Kosteczek, bulionetek, różnego rodzaju proszków. Tak naprawdę w znakomitej większości składają się one z soli - twierdzi Bosacka.
Specjalistka wskazuje również na inne niekorzystne komponenty znajdujące się w przyprawach, takie jak twardy olej palmowy, suszone mięso, cukier oraz wszelkiego rodzaju dodatki smakowe. Te elementy mogą być źródłem reakcji alergicznych i intensywnych bólów głowy. Jako alternatywę, Katarzyna Bosacka sugeruje domową produkcję kostek rosołowych, co zapewni równie dobry smak potraw, przy jednoczesnym zwiększeniu ich wartości zdrowotnych. Niemniej jednak nie dla każdego jest to rozwiązanie wygodne lub łatwe do wprowadzenia w życie.
Czy dzieci powinny jeść kostki rosołowe?
Kostki rosołowe są powszechnie stosowanym dodatkiem do potraw, który ma na celu wzbogacenie smaku, szczególnie zup i sosów. Niestety, ich wpływ na zdrowie dzieci może budzić pewne obawy, a oto dlaczego:
Wysoka zawartość soli: Kostki rosołowe zazwyczaj zawierają dużą ilość soli kuchennej (sodu), co może przyczyniać się do wzrostu ciśnienia krwi nawet u dzieci i zwiększa ryzyko rozwoju chorób sercowo-naczyniowych w przyszłości. Ponadto nadmierne spożycie soli przez dzieci może prowadzić do przyzwyczajenia do słonych smaków, co może utrudnić adaptację do zdrowszych, mniej przetworzonych potraw.
Dodatki i wzmacniacze smaku: Substancje takie jak glutaminian sodu (MSG) są często dodawane do kostek rosołowych, by poprawić ich smak. Istnieją obawy, że regularne spożywanie tych dodatków może prowadzić do nadwrażliwości, alergii, a nawet do objawów tzw. syndromu restauracji chińskiej, który charakteryzuje się bólami głowy, nudnościami i uczuciem zmęczenia.
Tłuszcze nasycone i tłuszcze trans: Niektóre kostki rosołowe mogą zawierać utwardzony olej palmowy lub inne tłuszcze nasycone, a nawet tłuszcze trans, które są niekorzystne dla zdrowia serca i mogą przyczyniać się do rozwoju otyłości u dzieci.
Cukier i inne substancje słodzące: Chociaż może się to wydawać nieintuicyjne, niektóre kostki rosołowe mogą zawierać cukier lub jego substytuty, co nie jest korzystne w diecie dzieci, szczególnie z uwagi na ryzyko próchnicy oraz otyłości.
Zanieczyszczenia i metale ciężkie: W niektórych przypadkach w kostkach rosołowych mogą znaleźć się zanieczyszczenia wynikające z procesu produkcji, w tym metale ciężkie, które są szczególnie szkodliwe dla rozwijającego się organizmu dziecka.
Składniki alergenne: Kostki rosołowe mogą zawierać składniki, które są potencjalnymi alergenami, takie jak mleko, soja czy seler, które u dzieci mogą wywoływać reakcje alergiczne.
Aby zminimalizować potencjalne negatywne skutki zdrowotne, warto ograniczyć stosowanie kostek rosołowych w diecie dzieci i zastępować je naturalnymi składnikami, takimi jak świeże warzywa, zioła i przyprawy. Gotowanie domowego bulionu na bazie mięsa i warzyw jest zdrowszą alternatywą, która dostarczy dziecku potrzebnych składników odżywczych bez niepożądanych dodatków.