Niedawna burza medialna, jaka rozpętała się po wprowadzeniu na rynek tubek z alkoholem sprawiła, że wielu rodziców dopiero teraz dostrzega problem związany z normalizowaniem picia alkoholu. Coraz częściej mówi się o tym, że szampan dla dzieci nie jest najlepszym wyborem na kinderbal, a opakowywanie używek w kolorowe papierki nie sprawi, że staną się bezpieczne.
Polecany artykuł:
Jakiś czas temu głośno było także o e-papierosach bez nikotyny, które największym powodzeniem cieszą się wśród nastolatków. Rząd pracuje nad regulacjami, które mają sprawić, że wszystkie jednorazowe smakowe papierosy i wyroby tego typu aromatyzowane znikną z rynku. Już jest gotowy projekt ustawy. Podobne przepisy udało się wprowadzić w Wielkiej Brytanii, zakaz zacznie obowiązywać od czerwca 2025 roku.
Petycja w sprawie gum przypominających papierosy
Do Sejmu trafiła petycja w sprawie gum do żucia, do złudzenia przypominających papierosy. Sprzedawane w pudełkach podobnych do tych, w które pakuje się wyroby tytoniowe, bez problemu można kupić przez internet. Dostępne były także w Empiku, jednak sieć sklepów właśnie zdecydowała o ich wycofaniu.
Reklamowane jako „smak dzieciństwa” dostępne w różnych owocowych smakach. Sprzedawcy kuszą efektem przypominającym palenie, bo po dmuchnięciu w jeden koniec gumy w kształcie papierosa, umieszczony na jego drugim końcu proszek rozwiewa się niczym dym.
− Poczuj się znów „jak dorosły” lub pozwól swojej rodzinie delektować się słodyczami z młodości
- możemy przeczytać w opisie jednej z aukcji w popularnym serwisie sprzedażowym.
Polecany artykuł:
Sprawą sprzedaży gum przypominających papierosy zajmie się teraz Sejmowa Komisja ds. Petycji. Autor petycji chce, by rząd rozprawił się z takimi produktami tak samo jak w alko-tubkami.
Oranżada o smaku piwa. Farmaceutka nie przebiera w słowach
Okazuje się, że gumy w kształcie papierosów to nie jedyny produkt tego typu. Przed kilkoma dniami na profilu facebookowym Doktor Ani pojawił się wpis ze zdjęciem napoju. Chodzi o napój gazowany do złudzenia przypominający oranżadę dla dzieci. Choć w swoim składzie nie zawiera alkoholu, sam smak „piwa z maliną” sprawia, że młode osoby są przekonywane o tym, że piwo jest czymś atrakcyjnym, po co warto sięgać.
− Współczuję tym ludziom - zarówno tym, którzy wpadają na takie pomysły, jak i tym, którzy je realizują oraz tym, którzy to promują.Bycie podłączonym do alk0pępowiny polskiej jest czymś groźnym bo nadal społecznie akceptowalnym.To ogłupiające, niebezpieczne, drogie i przede wszystkim bardzo smutne
- pisze farmaceutka Anna Makowska, w sieci znana jako @Doktor Ania.
Benzoesan sodu, sztuczne dodatki i barwniki zdecydowanie nie są tym, w co warto uzupełniać dziecięcą dietę.
W komentarzach pod postem Doktor Ani nie brakuje głosów zdziwienia i oburzenia tym, że tego typu produkty wciąż są dostępne i goszczą na dziecięcych imprezach.