Czarna Wołga to jedynie miejska legenda? W tej formie - owszem. Jednak samochody, do których są wciągane dzieci, to wciąż rzeczywistość. We wrześniu pisałyśmy o mężczyźnie, który próbował porwać 11-letniego chłopca, umożliwili mu to świadkowie wydarzenia.
Niestety, tego typu sytuacje się powtarzają. Nie zawsze młody człowiek jest siłą wciągany do samochodu, czasem dziecko robi to z własnej woli, nęcone podwózką czy rzeczami, które miałoby dostać.
Kutno. Mężczyzna chciał zabrać dziecko do samochodu
Niepokojącą sytuację, do której doszło w tym tygodniu w Kutnie, opisał lokalny portal, Kutnowskie Centrum Informacyjne. Kierowca busa zagadywał dzieci, które wychodziły ze szkoły i proponował im podwózkę do domu. Portal rozmawiał z mamą zaczepionego przez mężczyznę chłopca.
Uczeń wyszedł ze szkoły po godz. 13, do domu wpadł roztrzęsiony. Jak relacjonuje w rozmowie z KCI Kutno jego mama, powiedział, że zaczepił go jadący samochodem dostawczym mężczyzna.
Ten kierowca powiedział „Mały, mam coś dla ciebie w bagażniku”. Syn wystraszony po prostu uciekł. Nie rozmawiał z tym mężczyzną, nie zatrzymywał się. Po prostu uciekł i wpadł wystraszony do domu
- słowa mamy chłopca cytuje KCI Kutno.
Zareagował tak, jak powinien zareagować
- podkreśla kobieta.
Chłopiec zazwyczaj wracał do domu z kolegą, w tym dniu był sam. Mama dziecka mówi, że teraz nie chce ani chodzić samo do szkoły, ani samo z niej wracać. Zaznaczyła także, że policja zareagowała natychmiastowo.
Na stronie Komendy Powiatowej Policji w Kutnie pojawił się apel do rodziców, ale i do innych dorosłych.
Każde dziecko musi wiedzieć, że jego bezpieczeństwo jest rzeczą bardzo ważną i w związku z tym powinno znać zasady postępowania w różnych miejscach, czy w różnych sytuacjach życiowych, aby uniknąć zagrożeń jakie mogą w nich wystąpić. Mówić i przypominać o nich powinni też dorośli: nauczyciele, rodzice czy inni opiekunowie
- podkreśla w komunikacie asp. Daria Olczyk z KPP w Kutnie.
Rodzicu, nigdy dość rozmów o bezpieczeństwie
Czasem może się wydawać, że dziecko wie już wszystko, że jest w takim wieku, że na pewno nie nabierze się na zachęty nieznajomego. To niestety złudne myślenie. Dlatego ważne, aby zwracać uwagę na różnego rodzaju zagrożenia. Nie chodzi o to, aby straszyć młodego człowieka i sprawić, że nie będzie chciał w ogóle wyjść z domu, ale o to, aby przygotować go na różnego rodzaju sytuacje. Oczywiście, nie wszystko przewidzimy, ale damy dziecku narzędzia, które będzie mogło w razie potrzeby zmodyfikować i wykorzystać.
W komunikacie KPP w Kutnie wymieniono szereg zasad, o których warto regularnie przypominać młodemu człowiekowi. Zachęcam do zapoznania się ze wszystkimi, poniżej znajdziecie kilka, które szczególnie zwróciły moją uwagę:
- nie powinno się rozmawiać z nieznajomymi, a tym bardziej się z nimi oddalać. Policja przypomina że o każdej sytuacji zaczepek ze strony obcemu należy powiedzieć rodzicom (lub innemu zaufanemu dorosłemu, np. nauczycielowi czy policjantowi);
- nie wolno wsiadać, a nawet podchodzić za blisko do samochodu nieznajomych;
- nie wolno wchodzić do windy z nieznajomymi;
- jeśli dziecko czuje zagrożenie ze strony obcego, powinno uciekać w stronę ludzi i wołać o pomoc (tu przypomniała mi się sugestia, na którą kiedyś gdzieś trafiłam - dziecko powinno krzyczeć „mamo”, instynkt sprawi, że na te słowo kobiety się odwrócą, „pomocy” może być, niestety, traktowane jako żart);
- jeśli dziecko nosi klucze zawieszone na smyczy, powinno je schować pod ubranie - aby nie było ich widać.
W komunikacie przypomniano również, aby nie ujawniać codziennych zwyczajów swojej rodziny, nie umawiać się z obcymi przez internet, zawierać z nimi transakcji.
Jesteś świadkiem niepokojącej sytuacji? Reaguj!
Warto przypomnieć o jeszcze jednym - trzeba reagować. Eksperyment litwińskiego influencera pokazał, jak wiele osób przechodzi obok, nie robi nic. Tylko jedna kobieta zareagowała na próbę „porwania” dziecka. Przeczytaj: „Porywał” dzieci z ulicy, by pokazać społeczny problem. Zachowanie ludzi przeraża.