Ujawnienie płci dziecka to już dość popularny trend w mediach społecznościowych. Niebieski kolor zawsze symbolizuje chłopca, a różowy dziewczynkę. Sposób ujawnienia płci dziecka jest bardzo różny. Niektórzy wybierają tort, po którego przekrojeniu ukazuje się dany kolor. Inni przekuwają balony, z których wylatuje kolorowe konfetti. Popularne są także balony zamknięte w ogromnych pudłach.
Peg i Nick Theobald zdecydowali się na babeczki z nadzieniem w kolorze płci dziecka, którego się spodziewają. Kobieta marzyła o córeczce, bo miała już dwóch chłopców. 8-letniego Adlera i 10-letniego Eversona.
Nie spodziewali się jednak, że ujawnienie płci trzeciego dziecka wywoła tyle emocji i omal nie doprowadzi do tragedii.
Zobacz także: Mamy wciąż polecają sobie metodę Ramziego. Czy położenie łożyska faktycznie wskazuje na płeć dziecka?
„Ledwo przeżyliśmy”
Nagranie na TikToku na profilu @theobaldpartyof5 zdobyło już ponad 17 milionów wyświetleń. Widzimy na nim, że cała rodzina angażuje się w uroczyste ujawnienie płci trzeciego dziecka. Na pierwszym planie widzimy dwóch chłopców, trzymających w dłoniach białe babeczki. Z tyłu stoją rodzice. Mama odlicza, aby każdy wziął dużego kęsa, gdy doliczy do trzech.
Po odsłonięciu kolorowego środka żadne z nich nie kryje radości. Wszyscy chcą uścisnąć mamę, która tym razem spodziewa się upragnionej dziewczynki. Wszyscy poza najstarszym synem, który chcąc pokazać kęs z różowym lukrem, nagle zaczyna się dusić.
„Nie mogę oddychać”
Chłopiec uśmiecha się, ale w pewnej chwili łapie się za gardło i zanosi się kaszlem. Próbuje złapać oddech, ale wciąż jest odwrócony w stronę kamery, a rodzice w euforii nie zauważają, że dzieje się coś groźnego.
Sama Peg z całej tej radości nie może złapać oddechu. Mówi do męża, że nie może oddychać, ale w tym samym czasie jej najstarszy syn odwraca się i próbuje dać znać, że zadławił się kawałkiem babeczki.
- Wszystko w porządku? O mój Boże, wszystko w porządku? – pyta zatroskana mama, która w końcu dostrzega, co się dzieje.
Ojciec chłopca zachęca go do wzięcia głębokiego oddechu, po czym chwilę później wyłącza kamerę.
„Nasza rodzina ledwo przeżyła babeczkę”
Pod nagraniem umieszczono napis: „Zobacz, jak nasza rodzina ledwo przeżyła babeczkę”. Mamy więc pewność, że nikomu nic się nie stało i wszystko zakończyło się dobrze.
Wielu internautom nie było jednak do śmiechu po obejrzeniu filmu.
"Prawie straciłaś swoje dziecko" – napisała jedna z internautek.
„Jakim cudem nikt tego nie zauważył?” – dziwiła się inna.
Internauci zauważyli również, że radzenie komuś, kto się zadławił, aby wziął głęboki oddech, to nie najlepszy sposób. Zamiast tego powinno się zachęcać osobę do kaszlu i udzielić niezbędnej pierwszej pomocy przy zadławieniu.
Czytaj także: To powinien umieć każdy rodzic. Ratownik medyczny pokazuje, co robić, gdy dławi się niemowlę
Jej synek zadławił się czymś, co "nie wzbudzało podejrzeń". Mama ostrzega
