Mama tego pięciolatka odeszła na chwilę do sauny, a jemu samemu kazała bawić się w brodziku. Nie trudno było jednak przewidzieć, że chłopiec postanowi wejść do głębszej wody... Po chwili nieuwagi dzieje się coś przerażającego – dziecko zaczyna tonąć. Chłopiec miota się pod wodą, próbuje wydostać na brzeg, jednak jego ruchy wyglądają jak dziecięca zabawa. Choć trudno to zrozumieć, nikt z obecnych na basenie nie zareagował. Nie sposób nawet wyobrazić sobie, co czuł ten maluch. Po kilku minutach (sic!) rozpaczliwej walki chłopiec przestaje się ruszać. Jednak nawet, gdy jego ciałko bezwładnie dryfuje na wodzie, pływający obok ludzie nie zauważają, że coś jest nie tak... Dopiero po jakimś czasie jedna z kobiet z przerażeniem wyjmuje chłopca z wody.
Co z nieodpowiedzialną matką?!
Całe zdarzenie miało miejsce na jednej z helsińskich pływalni na początku ubiegłego roku. Chłopiec był pod wodą ponad cztery i pół minuty, jednak jak twierdzi osoba, która jako pierwsza opublikowała ten film, udało się go uratować. Nie wiemy natomiast, jak bardzo ucierpiał przez to zdarzenie. Jego matka została ponoć ukarana grzywną oraz wyrokiem czterech miesięcy więzienia w zawieszeniu.
Utonięcią zdarzają się nagminnie... pilnuj swojego dziecka!
Ta historia powinna być przestrogą dla wszystkich rodziców. Bezpieczeństwo dziecka w domu, czy poza domem jest absolutnie najważniejsze. Lato to czas, kiedy chętnie wybieramy się z dziećmi nad wodę by ochłodzić się i odpocząć. W takich miejscach szczególnie ważne jest, aby mieć dzieci na oku. Chwila nieuwagi, gdy rodzice czytają książkę leżąc na leżaku lub rozmawiają przez telefon (generalnie jest są czujni, a bardziej odprężeni), może kosztować życie dziecka. Ważne jest, aby wybierać kąpieliska odpowiednie do wieku dzieci – gdzie woda nie jest zbyt głęboka. Przed pierwszą wizytą na kąpielisku wytłumaczmy, czego nie wolno w takich miejscach robić i jakie mogą być konsekwencje nierozsądnego zachowania. Zawsze należy też mieć przy sobie odpowiednie akcesoria – kółka ratunkowe lub rękawki dla dzieci. Zawsze warto też przypomnieć sobie podstawy pierwszej pomocy dla dziecka.
Utonięcia zwykle odbywają się po cichu...
Ratownicy podkreślają – gdy topi się człowiek, wcale nie przypomina to scen z filmów. Zazwyczaj osoba w takiej sytuacji jest zbyt słaba by energicznie wymachiwać rękami czy wołać „pomocy”. Z boku wszystko przypomina zabawę lub niewinne wygłupy, pod wodą dzieje się jednak dramat. Według policyjnych statystyk, tylko w dwóch pierwszych miesiącach ubiegłorocznego lata (czerwiec, lipiec) życie pod wodą w Polsce straciło aż 159 osób.
Zobacz także: Bezpieczeństwo dziecka nad wodą
