Noworodek trafił do Okna Życia przy ul. Rydygiera we Wrocławiu 30 stycznia. Miejsce to jest prowadzone przez fundację Evangelium Vitae.
Siostra boromeuszka w rozmowie dla wroclaw.gosc.pl wyznała, że chłopiec był świeżo po porodzie.
Dziecko otrzymało piękne imię oznaczające "Podobny do Boga".
Zobacz także: Niemowlę pozostawione w Oknie Życia. To pierwszy taki przypadek w tym mieście
"Był nieumyty, cały we krwi"
Chłopiec musiał trafić do okna życia niedługo po tym, jak przyszedł na świat. Był jeszcze umazany krwią, a jego pępowina nie była zaciśnięta.
— Maleństwo zawinięte było w kocyku. To noworodek. Jeszcze nie miał nawet zaciśniętej pępowiny. Był nieumyty, cały we krwi. Nieco wyziębiony, ale raczej zdrowy — opisuje siostra Macieja w rozmowie z wroclaw.gosc.pl.
Chłopczyk otrzymał piękne imię
Siostry boromeuszki nadały chłopcu piękne imię oznaczające "Podobny do Boga".
— Dzisiaj wspomnienie bł. Bronisława Markiewicza, który założył zgromadzenie zakonne michalitów i michalitek, dlatego zdecydowałyśmy się na imię Michał — wyjaśnia siostra Macieja.
Nowo narodzony chłopiec jest 21. dzieckiem we wrocławskim Oknie Życia. Miejsce to działa od 2009 roku.
W ostatnim czasie do Okna Życia trafiła też dziewczynka
Nowo narodzony chłopiec nie jest jedynym dzieckiem, które w ostatnim czasie trafiło do Okna Życia.
W świdnickim Oknie Życia mieszczącym się przy Publicznym Przedszkolu Zgromadzenia Panien Ofiarowania NMP, 27 stycznia po 13:30 siostra zakonna znalazła dziewczynkę.
— Miała ok. 1-2 tygodni. Była czysta, zadbana, wyglądała na zdrową. Była w nosidełku, a obok niej leżała butelka z przygotowanym mlekiem — wyznaje siostra Ewa Mierzwa, dyrektor placówki.
Po znalezieniu dziewczynki siostry poinformowały dyrektora Caritas Diecezji Świdnickiej ks. Radosława Kisiela. Sprawa została również zgłoszona na policję i pogotowie. Dziecko zostało zbadane i przekazane do szpitala powiatowego w Dzierżoniowie.
Siostry nadały dziewczynce imię Zofia Aniela. Tłumaczyły, że nadano je ze względu na założycielkę zgromadzenia – Zofię Czeską oraz wspominaną tego dnia św. Anielę Merici.
Czym jest Okno Życia?
Pozostawienie dziecka w Oknie Życia jest alternatywą dla matek, które z jakichś powodów nie mogą go wychować. Zdarza się, że trafiają do niego dzieci urodzone w
Pierwsze Okno Życia powstało za sprawą Caritas Archidiecezji Krakowskiej 19 marca 2006 roku w Krakowie. Dziś w całej Polsce działa blisko 70 takich miejsc, gdzie matki mogą oddać nowo narodzone dziecko całkowicie anonimowo.
Według procedury powiadamiana jest policja i sąd rodzinny. Matka może jednak w ciągu 6 tygodni zmienić zdanie i odzyskać dziecko. Nie grożą jej przy tym żadne konsekwencje prawne. Jeżeli nikt w tym czasie nie zgłosi się po maleństwo, rozpoczyna się procedura adopcyjna.
Źródło:
- wroclaw.gosc.pl
- gazetawroclawska.pl
Czytaj także: 2-dniowa dziewczynka w oknie życia w Kartuzach. „Była otulona, zaopiekowana”
Zostawiła 9-miesięcznego synka w Oknie Życia. Teraz chce go odzyskać