Ciężarna Marta Paszkin z "Rolnik szuka żony" ma powody do niepokoju. "Dalej leży w tej pozycji"

2023-12-09 12:35

Marta Paszkin i Paweł Bodzianny, znani z udziału w programie "Rolnik szuka żony", wkrótce powitają swoją córkę. W ostatnim czasie Marta podzieliła się z fanami, że podczas ostatniej wizyty u lekarza otrzymała nieoczekiwane wieści.

Ciężarna Marta Paszkin Rolnik szuka żony ma powody do niepokoju. Dalej leży w tej pozycji

i

Autor: Instagram @marta_paszkin Ciężarna Marta Paszkin "Rolnik szuka żony" ma powody do niepokoju. "Dalej leży w tej pozycji"

Bohaterowie programu "Rolnik szuka żony" poznali podczas siódmej serii. Ich znajomość, która rozpoczęła się w trakcie show, przekształciła się w głębsze uczucie po jego zakończeniu. Niebawem pojęli, że są dla siebie stworzeni i wzięli ślub. Ich rodzina składa się teraz z córki Marty z poprzedniego związku oraz ich wspólnego syna. Ostatnio Marta Paszkin ogłosiła, że oczekuje kolejnego dziecka.

Marta Paszkin z Rolnik szuka żony kwitnie w ciąży. Zdradziła płeć dziecka i termin porodu!

Marta Paszkin z "Rolnik szuka żony" urodzi córeczkę

Para, która niedawno obchodziła swoje drugie wesele, a później ogłosiła radosną nowinę o spodziewanym drugim dziecku, regularnie dzieli się z fanami aktualnościami dotyczącymi ciąży. Dla Marty będzie to trzecie dziecko. Jako jedna z pierwszych uczestniczek show "Rolnik szuka żony", Marta chętnie relacjonuje przebieg swojej ciąży i ważne momenty.

Znana para rozmowie z Party.pl jakiś czas temu zdradziła, że niebawem zostaną rodzicami dziewczynki, a na mediach społecznościowych przekazała przewidywany termin rozwiązania.

- Moje 3. Serduszko przyjdzie na świat około… Walentynek Czekam na ten najpiękniejszy prezent. Mam tu jakieś Mamusie, które rodzą w 2024? - czytamy we wpisie.

Ciężarna Marta Paszkin. Niepokojące wyniki badań

Niedawno Marta poinformowała, że odbyła kolejne badania prenatalne. Opublikowała na stories zdjęcie drzwi gabinetu lekarskiego, komentując, że podczas wizyty dowiedziała się o obecnej pozycji swojej córki. Jak się okazuje, dziewczynka nadal znajduje się w pozycji odwróconej, głową do góry.

- Od rana w biegu, odzwyczaiłam się już od tego wielkomiejskiego pędu. Ale udało się załatwić m.in. badania krwi, badania prenatalne, bilans Stefanii. Mała, jak leżała dupką do dołu, tak... dalej leży w tej pozycji - napisała przyszła mama.

Emotikon dołączony do jej wpisu sugeruje, że informacja lekarza wywołała u niej pewne zaniepokojenie. To zrozumiałe, ponieważ jeśli dziewczynka nie obróci się przed porodem, może to skomplikować naturalny poród, co z kolei może skutkować koniecznością wykonania cesarskiego cięcia. Życzymy Marcie, aby wszystko poszło zgodnie z jej oczekiwaniami.