Wolimy zapłacić niż stać w kolejce - tak wynika z danych zebranych przez Instytut Matki i Dziecka. Prawie połowa ciężarnych w Polsce jest pod opieką prywatnych ginekologów.
Czytaj także: Czy warto wykupić ubezpieczenie dla kobiet w ciąży?
Polki wybierają prywatne gabinety, ponieważ boją się długich kolejek do państwowych przychodni. Terminy wizyt są coraz dłuższe, w Warszawie zwykle oscylują w granicach 6 tygodni. W przypadku ciąży to może zbyt długo, zwłaszcza że trzeba ją potwierdzić do 10. tygodnia, aby dostać becikowe.
Ciężarne wolą mieć spokój i wolą zapłacić za wizytę, niż stresować się brakiem konsultacji lekarskiej. A te nie są tanie - według danych "Gazety Prawnej" prywatna wizyta u ginekologa kosztuje od 100 do 280 złotych.