W mediach społecznościowych pojawia się coraz więcej zgód do podpisania na podanie dzieciom jodku potasu. Rodzice trzymający papier w ręku zastanawiają się, co robić. Podpisać, czy nie podpisywać?
Część szkół otrzymała już szczegółowe instrukcje, jak działać, gdyby doszło do zagrożenia radiacyjnego. Część placówek zdecydowała się na przekazanie rodzicom niezbędnych zgód. Wiadomo bowiem, że bez ich podpisów nie mogą podawać żadnych leków dzieciom.
Rodzice są zaniepokojeni. Co innego jest bowiem słyszeć o tym w telewizji lub czytać w internecie, a co innego dostać papier do ręki.
Zobacz koniecznie: Szkoły przygotowują się do rozdawania tabletek jodu. Czy grozi nam powtórka z Czarnobyla?
Zgoda na podanie jodku potasu
Rodzice wrzucają w mediach społecznościowych zgody na podanie jodku potasu dzieciom. Niektórzy zdecydowanie mówią, że tego nie podpiszą, ale część z nich nie wie, co mają robić.
Rzeczywiście wzór zgody, który umieszczamy poniżej, może niepokoić, ale nie powinniśmy wpadać w panikę. Takie działanie szkół jest podjęte na wszelki wypadek, gdyby doszło do zagrożenia radiacyjnego i trzeba byłoby działać szybko. Szkoły chcą być przygotowane, a bez tej zgody nie mogą nic zrobić.
i
Bez zgody szkoły będą miały związane ręce, gdyż nie mogą podać środków medycznych dzieciom bez wcześniejszej zgody rodzica.
i
Nie wpadajmy w panikę
Zgody do podpisania dla rodziców są efektem rozporządzenia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, które zostało opublikowane w zeszłym tygodniu. Rząd rozpoczął wprowadzanie rutynowych działań z zakresu zarządzania kryzysowego i ochrony ludności w związku z walkami w rejonie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej w Ukrainie.
Jak możemy przeczytać na stronie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji:
„W ubiegłym tygodniu do komend powiatowych Państwowej Straży Pożarnej przekazano tabletki zawierające jodek potasu. Jest to standardowa procedura, przewidziana w przepisach prawa i stosowana na wypadek wystąpienia ewentualnego zagrożenia radiacyjnego.”
Ministerstwo jednocześnie informuje, że obecnie żadne z takich zagrożeń nie występuje na terenie naszego kraju. Sytuacja jest na bieżąco monitorowana przez Państwową Agencję Atomistyki, a służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo państwa są w ciągłej gotowości.
Zaznacza również, że ilość jodku potasu jest zabezpieczona dla każdego, kto będzie jej potrzebował.
„Należy podkreślić, że profilaktyczne przyjmowanie jodku potasu na własną rękę jest odradzane przez lekarzy i specjalistów.”
Przyjmowanie jodku potasu bez narażenia na szkodliwe skutki promieniowania, może skutkować niedoczynnością tarczycy, podrażniać układ pokarmowy, ale także wywołać silne reakcje alergiczne.
