Posłowie Lewicy chcą, by 24 grudnia był dniem wolnym od pracy. Dlatego pod koniec października złożyli w Sejmie projekt ustawy w tej sprawie. Prezydent Andrzej Duda poparł pomysł wolnej wigilii. Czy to znaczy, że już w tym roku 24 grudnia nie będziemy musieli iść do pracy? By spokojnie przygotowywać wigilijne potrawy i szykować się do tradycyjnej wieczerzy, na którą wielu z nas czeka przez cały rok?
Wigilia: dzień wolny od lekcji, ale czy od pracy?
Zgodnie z kalendarzem roku szkolnego 2024/2025, uczniowie rozpoczynają zimową przerwę świąteczną 23 grudnia (poniedziałek). Ostatni dzień lekcji przed świętami to piątek 20 grudnia. Dzieci i młodzież wracają do szkoły 2 stycznia 2025 roku.
A co z dorosłymi, którzy pracują? Wiele wskazuje na to, że (jeśli nie weźmiemy urlopu) na wolne możemy liczyć jedynie 25 i 26 grudnia oraz 1 stycznia...
A to, o której zasiądziemy do wigilii zależy w dużej mierze od tego, o której godzinie skończymy pracę.
Dlaczego nie będzie wolnej wigilii?
Sprzeciw wobec wolnej wigilii wyraził Krzysztof Paszyk z PSL, stojący na czele Ministerstwa Rozwoju i Technologii. Czesław Siekierski, minister rolnictwa i Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej jeszcze kilka dni temu dopuszczali możliwość wprowadzenia wolnego dnia 24 grudnia. Wątpliwości rozwiał wicepremier Krzysztof Gawkowski w rozmowie w RMF24. Polityk przyznał, że choć bardzo mu na tym zależało, ale jest realistą i...
Tegoroczna wigilia nie będzie dniem wolnym od pracy
- powiedział.
Zobacz także: