Dziecko jak narkotyk

Hormony wytwarzane w organizmie ciężarnej kobiety mają wielką moc. Nie tylko wpływają na zmiany w ciele przyszłej mamy, ale przede wszystkim wywierają ogromny wpływ na jej mózg! Okazuje się, że bliskość z dzieckiem jest dla matki uzależniająca i działa na jej mózg jak narkotyk.

Dziecko jak narkotyk

i

Autor: Getty Images

Podczas ciąży dochodzi nie tylko do wiadomych zmian w organizmie kobiety, który przygotowuje się do ciąży, porodu czy laktacji. Organizm matki może przejmować też od nienarodzonego dziecka kilka komórek, które regenerują wcześniej uszkodzony organizm kobiety. Komórki te przenikają od płodu przez łożysko i  mogą osadzić się w mięśniach, skórze lub różnych organach wewnętrznych.

Komórki rozwijające się u nienarodzonego dziecka są multipotencjalne – potrafią przekształcić się w dowolną tkankę. Dzięki temu są w stanie zregenerować nawet serce po przebytym zawale lub mózg po udarze.

To jeszcze nic w porównaniu do tego, co dzieje się z kobietą po porodzie. Dopamina i serotonina "uderzają" do mózgu, pobudzając w nim rejony odpowiedzialne za przyjemność i ukojenie, które odczuwa się są po zaspokojeniu jakiejś potrzeby, np. u osób uzależnionych, gdy przyjmą substancję uzależniające. Na te rejony działa właśnie m.in. kokaina i amfetamina.

Tak jak na narkomana działa narkotyk, tak na matkę działa dziecko. Pobudzony mózg matki ma ciągłą potrzebę bliskości z maluszkiem, a przebywanie z nim zaspokaja "głód narkotyczny" kobiety.

źródło: focus.pl