Pewnej nocy rodziców obudził płacz chłopca, który domagał się karmienia. Mama wyjęła go z łóżeczka i podała ojcu, by ten podał mu mleko. Później rodzice zasnęli, a chłopiec razem z nimi. Nad ranem usłyszeli pełen bólu krzyk dziecka.
Mama i tata nieomal udusili swojego synka Karviona, gdy spał z nimi w jednym łóżku. Teraz załamana kobieta przestrzega inne mamy, by nie popełniły tego błędu i nie spały z niemowlęciem.
Siny i bezwładny
Chłopczyk był cały siny, miał trudności z oddychaniem. Został przyduszony w czasie snu przez rodziców. Jego ciałko było bezwładne, co wprawiło Brennę i Ezela w przerażenie. "Był fioletowy i niebieski, miał bezwładne nogi i ręce" - powiedziała przerażona kobieta.
Najprawdopodobniej chłopiec zaplątał się w poszwę od kołdry, gdy chciał sięgnąć po butelkę z mlekiem. Chłopiec był mocno niedotleniony, dlatego rodzice szybko rozpoczęli reanimację i wezwali karetkę.
Pozbawiony tlenu przez 7 minut
Lekarze orzekli, że chłopczyk był pozbawiony tlenu przez 7 minut. W tym czasie obumarło prawie 75 procent jego komórek mózgowych. Chłopiec może być również niewidomy i głuchy. Każdego dnia cierpi na wiele napadów padaczkowych, nie porusza się, nie otwiera nawet sam oczu.
Rodzice nie mogą sobie wybaczyć tej tragedii. "Jedna sekunda zmieniłaby wszystko. Powinnam była po prostu zostawić go w łóżeczku" - powiedziała zrozpaczona mama. "Jeśli naprawdę kochasz swoje dzieci, pocałuj je, przytul i połóż w ich własnych łóżkach" - dodała.
Czytaj: Spanie z dzieckiem może mieć zalety i wady. Poznaj je wszystkie