Popularność mediów społecznościowych i internetowych komunikatorów sprawiła, że dzieci chętnie spędzają swój wolny czas na przeglądaniu internetu. Eksperci od kilku lat biją na alarm, bo co 6. dziecko doświadcza cyberprzemocy, a dzieci, zwłaszcza nastolatki, spędzają w sieci bardzo dużo czasu. W dni powszednie około 5,5 godziny, w weekendy więcej.
Zbliżające się wakacje to dla wielu uczniów czas wielkiej nudy, bo trudno zagospodarować całe 2 miesiące tak, by pociecha nie marnotrawiła czasu przed ekranem. Okazuje się, że zagrożeniem są także treści, które młodzież przesyła sobie w ramach rozrywki.
Czytaj też: 14-latek zmarł po zjedzeniu tylko jednego chipsa. Podobne można kupić w Polsce
Kolejny niebezpieczny "challenge" wśród dzieci
Czasem mówi się, że natura nie znosi próżni. Podobnie jest z wyzwaniami internetowymi, które cieszą się ogromną popularnością wśród młodzieży. I choć co jakiś czas dochodzi do tragedii, dzieciom wciąż podobne "zabawy" wydają się śmieszne i ekscytujące. Młodzi ludzie chcą udowodnić rówieśnikom i sobie, że sprostają internetowemu "wyzwaniu", a swoje poczynania umieszczają na portalach społecznościowych lub przesyłają sobie w postaci amatorskich filmów.
Swego czasu dość głośno było o ostrzeżeniach przed Huggy Waggy, wcześniej - Momo Challenge. Jakiś czas temu pisaliśmy o "Benadryl challenge", który kosztował życie 13-latka. Okazuje się, że podobna "rozrywka" dotarła także do Polski. Gorzowscy lekarze apelują, by uświadomić dzieci jak dużym zagrożeniem jest przyjmowanie jakichkolwiek leków samodzielnie - bez wskazań lekarza czy nadzoru dorosłego. Sprawę "wyzwania", którego podejmują się uczniowie opisał portal Gorzowianin.com a wiadomość dotarła także do rodziców dzieci uczęszczających do miejscowej szkoły.
"Przed nami wakacje, zadbajmy wspólnie, żeby były one bezpieczne dla naszych pociech. Rozmawiajmy z nimi, uświadamiajmy, jakie zagrożenia czyhają w internecie" - czytamy w szpitalnym komunikacie.
Lokalny serwis poinformował o liście czytelniczki, która ze szkoły, do której uczęszcza jej dziecko otrzymała wiadomość w sprawie niebezpiecznych zabaw uczniów. O co chodzi? O zażycie jak największej ilości środków przeciwbólowych, tak, by w efekcie trafić do szpitala.
Informujemy, iż otrzymaliśmy wiadomość o niepokojącym zjawisku wśród dzieci i młodzieży zgłaszanym przez Wielospecjalistyczny Szpital Wojewódzki w Gorzowie, polegającym na uczestnictwie w różnego rodzaju challengach, stanowiących bezpośrednie zagrożenie dla ich zdrowia i życia. Hospitalizowani nieletni pacjenci stają się ofiarami cyberprzemocy w sieci. Na forach internetowych inspirują się i zachęcają do rywalizacji, która prowadzi do zażywania znacząco zwiększonych dawek leków, bez wskazań medycznych lub też do innych zachowań skrajnie niebezpiecznych dla życia i zdrowia małoletnich. W związku z istniejącym zagrożeniem prosimy państwa o czujność i kontrolę nad poczynaniami swoich dzieci. Jednocześnie w szkole zostaną wdrożone działania prewencyjne skierowane do uczniów. Z poważaniem pedagog szkolny oraz wychowawcy klas – podano w wiadomości przesłanej przez jedną z gorzowskich szkół do rodziców
- czytamy na stronie gorzowianin.com
Do szpitala trafiają dzieci, które przedawkowały leki
Szpital potwierdza, że istotnie wydał ostrzeżenie, które kierował do szkół i rodziców dzieci. Okazuje się, że na oddział trafili już pacjenci, którzy brali udział w pseudowyzwaniu. Lekarze apelują, że udział w podobnych "wyzwaniach" może skończyć się tragicznie.
"Nasi pediatrzy zauważyli ten niebezpieczny trend wśród dziecięcych influencerów i to, że do innych szpitali trafiają dzieci po przedawkowaniu leków. Wolimy dmuchać na zimne, dlatego taka wiadomość z ostrzeżeniem została wysłana do szkół, aby rodzice porozmawiali ze dziećmi, że branie większej ilości leków może mieć tragiczne skutki" – mówi w rozmowie z portalem Gorzowianin.com Paweł Trzciński, rzecznik prasowy Wielospecjalistycznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie.
Warto pamiętać o tym, że choć w wakacje wielu uczniów zostanie naturalnie odseparowanych od dziwacznych pomysłów, na jakie potrafią wpadać w większej grupie, dostępność internetu sprawia, że popularność podobnych pseudowyzwań może jedynie wzrosnąć.
Warto zachować czujność i rozmawiać z dziećmi o zagrożeniach. Nie ufajmy, że dziecko w sieci z pewnością gra w ulubioną grę czy wymienia emotki ze znajomymi. Być może rodzice dzieci, które trafiły na oddział gorzowskiego szpitala, też myśleli, że to jakaś niewinna rozrywka, z której pod nosem śmieje się ich pociecha.
Czytaj też: 10-latka zmarła przez wyzwanie na TikToku. Jej mama pozywa właścicieli serwisu
